Polecane telefony do 3000 złotych!
3000 złotych to kwota, za którą można kupić świetnie wyposażone urządzenie. Niemal każdy z telefonów w tym przedziale cenowym oferuje unikatowe funkcji, których nie znajdziemy w konkurencyjnym modelu. Warto wziąć pod uwagę to, że oprócz najwydajniejszych flagowców, niektórzy producenci oferują za więcej niż 2500 zł także najbardziej zaawansowane średniaki w swoim portfolio. Czy jednak są to urządzenia warte swojej ceny?
Huawei P30 - z ciekawymi możliwościami fotograficznymi!
Wzbudzającym najwięcej emocji urządzeniem w ofercie Chińskiego giganta jest z pewnością najdroższy Huawei P30 Pro. Często pomijany jest jednak nieco tańszy i pozbawiony kilku funkcji, ale nadal bardzo ciekawy Huawei P30, bez dopisku “Pro” w nazwie. Sercem urządzenia jest flagowy procesor Huawei HiSilicon Kirin 980 z grafiką Mali-G76 MP10. W momencie premiery był to pierwszy na świecie procesor wykonany w 7nm procesie technologiczny. W wersji tego modelu, która trafiła na nasz rynek, współpracuje on z 6 GB pamięci RAM. Na dane użytkownika przeznaczono natomiast 128 GB pamięci wbudowanej. Dzięki takim podzespołom nikt nie powinien narzekać na niską wydajność urządzenia. Za odpowiednio długi czas działania bez korzystania z ładowarki odpowiada bateria o pojemności 3650 mAh. Wspiera ona szybkie ładowanie Huawei SuperCharge o mocy 22,5W. Niestety producent nie zdecydował się na umożliwienie bezprzewodowego uzupełniania energii w tym modelu. Funkcja ta jest zarezerwowana jedynie dla droższego Huawei P30 Pro.
Na froncie urządzenie znalazł się wyświetlacz OLED o przekątnej 6,1 cala. Ma on proporcje 19,5:9, jest otoczony bardzo wąskimi ramkami, a w jego górnej części umieszczono niewielkie wcięcie w kształcie kropli wody. Z panelem tym został także zintegrowany optyczny skaner odcisku palca. Ekran zastosowany w tym modelu charakteryzuje się rozdzielczością Full HD+ (1080 x 2340 pikseli), która przekłada się na zagęszczenie na poziomie 422 pikseli na cal. Huawei P30, podobnie jak inne urządzenia w ofercie Huawei działa pod kontrolą systemu Android, który jest zmodyfikowany przez nakładkę producenta EMUI. Oprogramowanie, które Chińczycy instalują na swoich telefonach w znaczący sposób zmienia wygląd interfejsu. Zapewnia też dostęp do wielu dodatkowych funkcji, z których nie wszystkie są jednak przydatne i użyteczne. Huawei P30 działa obecnie pod kontrolą Androida 9 Pie, ale producent zapewnia, że urządzenie otrzyma także aktualizację do nadchodzącej wersji systemu z zielonym robocikiem - Androida 10 Q.
Jedną z najmocniejszych cech urządzenia są z pewnością możliwości fotograficzne. Model ten został wyposażony w potrójny aparat główny. Pierwszy z obiektywów pozwala na rejestrowanie obrazów o maksymalnej rozdzielczości 40 Mpx ze światłem f/1.8, jednak w celu poprawienia jakości fotografii cztery piksele są przez oprogramowanie domyślnie łączone w jeden. Zapewnia to zdjęcia wysokiej jakości o rzeczywistej rozdzielczości 10 Mpx. Drugi z zastosowanych obiektywów charakteryzuje się znacznie szerszym kątem widzenia, rozdzielczością 16 Mpx i przesłoną f/2.2. Trzeci to natomiast teleobiektyw z optyczną stabilizacją obrazu o rozdzielczości 8 Mpx ze światłem f/2.4. Zapewnia on trzykrotny zoom bezstratny, pięciokrotny hybrydowy i nawet 30-krotny cyfrowy. Optyka aparatu, podobnie jak w innych flagowcach Huawei powstała przy współpracy z firmą Leica. Wykonywanie fotografii jest wspierane przez sztuczną inteligencję, a do dyspozycji użytkownika oddano także tryb nocny, który pozwala uzyskać wyraźne i szczegółowe zdjęcia w trudnych warunkach oświetleniowych, nawet przy niemal całkowitym braku światła. Przednia kamera, którą umieszczono we wcięciu ma rozdzielczość 32 Mpx.
Huawei P30 obsługuje wszystkie popularne standardy łączności, takie jak LTE, Wi-Fi a/b/g/n/ac, Bluetooth 5.0, GPS z A-GPS, GLONASS, BDS, GALILEO, QZSS, oraz NFC. Na pokładzie nie zabrakło także złącza USB typu C. Cieszy także fakt, że producent nie usunął ze swojego modelu złącza słuchawkowego Jack 3,5 mm. Podstawowa odporność na zachlapania i zakurzenie jest w przypadku tego modelu gwarantowana przez certyfikat IP53. Warto jednak pamiętać, że może nie uchronić on telefonu przed uszkodzeniem w przypadku całkowitego zanurzenia. Telefon ma wymiary 149,1 x 71,4 x 7,6 mm i waży 165 g.
Nokia 9 PurView i ciekawe ułożenie pięciu obiektywów!
Nokia 9 była jedną z najbardziej wyczekiwanych premier tego roku. Pięć obiektywów umieszczonych na pleckach rozpalało wyobraźnię wielu osób. Prace nad telefonem trwały jednak bardzo długo i w momencie gdy trafił on na rynek miał już bardzo silną konkurencję. Za mniej niż 3000 zł jest to jednak bardzo ciekawy wybór, szczególnie dla osób, których pasją jest fotografowanie i edycja zdjęć. Optyka, podobnie jak w przypadku innych urządzeń tego producenta, powstała przy współpracy z firmą ZEISS. Wszystkie pięć aparatów, które umieszczone zostały na pleckach pozwala na wykonywanie zdjęć o maksymalnej rozdzielczości 12 Mpx ze światłem f/1.8 i pikselami o rozmiarze 1.25µm. Dwa z nich wykonują zdjęcia w kolorze, a trzy pozwalają jedynie na uzyskanie zdjęć monochromatycznych. Podczas wykonywania zdjęcia wszystkie matryce pracują jednocześnie. Według zapewnień producenta przekłada się to na niezwykle ostre i szczegółowe zdjęcia. Pięć obiektywów ma także rejestrować dziesięciokrotnie więcej światła niż przeciętna matryca stosowana w smartfonie. Oprogramowanie daje możliwość dostosowywania ostrości po zrobieniu zdjęcia, wykorzystując przy tym nawet 1200 warstw, na podstawie których tworzona jest szczegółowa mapa głębi. Aparat zapisuje także zdjęcia w formacie RAW, dzięki czemu możliwa jest ich późniejsza, zaawansowana edycje. Żaden inny telefon nie oferuje tak rozbudowanych możliwości w kwestii edycji fotografii.
Pod względem specyfikacji Nokia 9 PureView odbiega jednak od większości tegorocznych flagowców. Nie wykorzystuje ona bowiem najnowszego Snapdragona 855, ale ubiegłoroczny procesor Qualcomm Snapdragon 845 z grafiką Adreno 630. Wciąż jest to bardzo wydajna jednostka, ale w porównaniu z nowymi flagowcami zapewnia niższą wydajność. W codziennym użytkowaniu nie powinny zdarzać się żadne zacięcia ani spowolnienia, zwłaszcza, że telefon działa pod kontrolą czystego, niezmodyfikowanego systemu Android 9 Pie. Dzięki przynależności do programu Android One urządzenie powinno szybko otrzymać aktualizację do dwóch kolejnych wersji oprogramowania od Google, gdy tylko te trafią na rynek. Przynależność do programu Android One gwarantuje także, że przez przynajmniej trzy lata telefon będzie otrzymywał aktualizacje zabezpieczeń. Nokia 9 PureView jest wyposażona także w 6 GB pamięci RAM, a na przechowywanie danych, w tym zdjęć przeznaczono 128 GB pamięci wbudowanej. Specyfikację uzupełnia bateria o pojemności 3320 mAh. Obsługuje ona szybkie ładowanie Quick Charge o mocy 18W, a także bezprzewodowe uzupełnianie energii o mocy 10W.
Na froncie urządzenia umieszczono wyświetlacz P-OLED o przekątnej 5,99 cala. Ma on proporcje 18:9 i otaczają go niezbyt wąskie, w porównaniu z innymi flagowymi telefonami ramki. Symetrii paneli nie zaburza jednak żadnego rodzaju wcięcie, ani otwór w wyświetlaczu. Sam ekran może się natomiast pochwalić wysoką rozdzielczością 1440 x 2880 pikseli, która zapewnia zagęszczenie wynoszące aż 538 pikseli na cal. Z panelem tym został także zintegrowany optyczny skaner odcisku palca. Przedni panel przed zarysowaniami chroni powłoka Gorilla Glass 5. Nad wyświetlaczem umieszczono pojedynczą kamerę do selfie, która pozwala na rejestrowanie autoportretów o maksymalnej rozdzielczości 20 Mpx.
Nokia 9 PureView obsługuje wszystkie popularne standardy łączności, takie jak LTE, Wi-Fi a/b/g/n/ac, Bluetooth 5.0 i lokalizacja GPS. Na pokładzie nie zabrakło także NFC, które umożliwia wykorzystanie telefonu do wykonywania płatności zbliżeniowych. Telefon posiada także złącze USB typu C, nie ma natomiast gniazda Jack 3,5 mm, które pozwoliłoby na korzystanie ze słuchawek przewodowych bez konieczności sięgania po przejściówkę. Telefon posiada także certyfikat IP67, dzięki czemu powinien być odporny na zakurzenia i zanurzenie na głębokość 1 metra przez 30 minut. Całą bryła urządzenia ma wymiary 155 x 75 x 8 mm i waży 172g.
Meizu 16th - modny design nowoczesnego urządzenia!
Meizu to słabo znany w Polsce producent, który w swojej ofercie ma kilka wyróżniających się urządzeń. Jednym z nich jest ubiegłoroczny flagowiec - Meizu 16th. Z pewnością jest to jedno z najładniejszych urządzeń na rynku. Dużą część przedniego panelu wypełnia wyświetlacz Super AMOLED o przekątnej 6 cali. Ma on rozdzielczość Full HD+ (1080 x 2160 pikseli), co przekłada się na zagęszczenie na poziomie 402 pikseli na cal. Wyświetlacz otaczają bardzo wąskie ramki. Jedynie nad i pod wyświetlaczem znalazły się nieco szersze przestrzenie. Są one jednak symetryczne, a dzięki umieszczeniu na górnej z nich niezbędnych czujników, głośnika do rozmów i aparatu do selfie, konstruktorzy nie musieli stosować żadnego rodzaju wcięcia, ani otworu w wyświetlaczu. Dodatkowo z przednim panelem zintegrowany jest optyczny skaner odcisku palca. Alternatywą dla niego może być także rozpoznawanie twarzy realizowane przy wykorzystaniu z przedniej kamery. Plecki telefonu także są wykonane z zakrzywionego szkła, dzięki czemu telefon wygląda nowocześnie i bardzo elegancko. Bryła telefonu jest nieprzesadnie duża - ma wymiary 150,5 x 73,2 x 7,3 mm. Masa całej konstrukcji to zaledwie 152 g.
Na pleckach urządzenia, w centralnej części umieszczono, jeden pod drugim dwa obiektywy głównego aparatu, oraz pierścień składający się z sześciu diod, które pozwalają doświetlić odpowiednio zdjęcia nocne. Zastosowane w urządzeniu obiektywy mają rozdzielczości 12 Mpx i 20 Mpx. Pierwszy z nich wykorzystuje matrycę z dużymi pikselami o rozmiarze 1.55µm, zaawansowany autofokus i optyczną stabilizację obrazu. Dodatkowy aparat pozwala natomiast na uzyskanie efektu rozmytego tła, oraz trzykrotnego bezstratnego zoomu. Na froncie, nad wyświetlaczem umieszczono pojedynczy aparat do selfie, który pozwala rejestrować obrazy o maksymalnej rozdzielczości 20 Mpx.
Specyfikację modelu, podobnie jak w przypadku wielu flagowców z ubiegłego roku, otwiera procesor Qualcomm Snapdragon 845 z grafiką Adreno 630. Wersja, która jest sprzedawana w naszym kraju posiada 8 GB pamięci RAM i 128 GB miejsca na dane użytkownika. Bateria ma niezbyt imponującą pojemność 3010 mAh, ale wspiera szybkie ładowanie Super mCharge o mocy 24W. Niestety na pokładzie nie znalazło się miejsce dla wsparcia bezprzewodowego ładowania. Meizu 16th działa pod kontrolą nieco już nieaktualnego Androida 8 Oreo z autorską nakładką producenta Flyme UI, która wnosi do jego wyglądu i funkcjonalności wiele zmian.
Telefon obsługuje łączność LTE, Wi-Fi а/b/g/n/ac, Bluetooth 5.0 i GPS z A-GPS, GLONASS, BDS, GALILEO, SBAS, oraz QZSS. Niestety urządzenie nie posiada modułu NFC, dlatego płatności zbliżeniowe z jego wykorzystaniem są niemożliwe. W krajach azjatyckich ta forma płatności nie jest tak popularna jak w Europie, ale flagowiec, który trafia do globalnej sprzedaży powinien umożliwić konsumentom korzystanie z takiego rozwiązania. Na pokładzie na szczęście nie zabrakło najnowszego złącz USB typu C i gniazda słuchawkowego Jack 3,5 mm. Miłośników dobrego dźwięku z pewnością ucieszy także obecność głośników stereo. Producent nie zapomniał także o zaawansowanym silniku wibracyjnym, który dodatkowo uprzyjemnia korzystanie z urządzenia.
Google Pixel 3a - urządzenie z wyższej półki!
Pixele od Google to telefony, które znane są przede wszystkim z tego, że działają pod kontrolą czystego, niezmodyfikowanego żadną nakładką systemu Android, są świetnie zoptymalizowane i otrzymują aktualizację do nowszych wersji systemu z zielonym robocikiem wcześniej niż urządzenia innych firm. Inną cechą wyróżniającą telefony od Google są uznawane za jedne z najlepszych na rynku aparaty fotograficzne. W dobie gdy konkurencja stosuje potrójne lub nawet poczwórne aparaty, Google stawia na jeden obiektyw. Dzięki dopracowanemu oprogramowaniu jedna soczewka jest jednak w stanie zapewnić zdjęcia lepsze niż w przypadku większości konkurentów. Flagowe Pixel 3 i Pixel 3 XL są jednak, szczególnie w Europie, bardzo drogie. Dlatego niedawno producent wprowadził do sprzedaży tańsze modele, które dzięki średnio półkowej specyfikacji mają kosztować mniej. W naszym kraju ich cena wynosi jednak niemal 3000 zł.
Jest to bardzo wysoka kwota, szczególnie biorąc pod uwagę to, że sercem urządzenia jest procesor Qualcomm Snapdragon 670 z grafiką Adreno 615. Jest to układ stworzony z myślą o wydajnych średniakach, ale znacznie mniej wydajny od flagowych podzespołów. Dodatkowo jednostka ta współpracuje zaledwie z 4 GB pamięci RAM. W taką samą ilość są jednak wyposażone również droższe Pixele. Na dane użytkownika w przypadku Pixela 3a przeznaczono natomiast 64 GB pamięci wbudowanej. Bateria w tym modelu ma pojemność 3000 mAh i wspiera szybkie ładowanie o mocy 18W. Obecnie telefon działa pod kontrolą najświeższego Androida 9 Pie, ale po premierze Androida 10 Q powinien otrzymać stosowną aktualizację.
Na froncie urządzenia znalazł się wyświetlacz OLED o przekątnej 5,6 cala. Charakteryzuje się on proporcjami 18,5:9 i ma rozdzielczość Full HD+ (1080 x 2220 pikseli), która przekłada się na zagęszczenie pikseli wynoszące 441 pikseli na cal. Nad ekranem umieszczono, oprócz głośnika do rozmów i niezbędnych czujników, także kamerę do selfie o rozdzielczości 8 Mpx. Front telefonu przed zarysowaniami chroni szkło Asahi Dragontrail. Design urządzenia jest elegancki, ale przez dość szerokie ramki otaczające wyświetlacz urządzenie nie wygląda zbyt nowocześnie. Dodatkowo, aby obniżyć końcową cenę produktu, na pleckach zastosowano tworzywo sztuczne. Na pleckach znalazło się miejsce dla skanera odcisku palca, oraz obiektywu głównego aparatu. Pozwala on wykonać zdjęcia o rozdzielczości 12,2 Mpx ze światłem f/1.8 i z dużymi pikselami o rozmiarze 1.4µm. Wykonywanie dobrych ujęć wspomaga autofokus z detekcją fazy i optyczna stabilizacja obrazu.
Pixel 3a obsługuje wszystkie popularne standardy łączności, takie jak LTE, Wi-Fi a/b/g/n/ac, Bluetooth 5.0, lokalizacja GPS i NFC do płatności zbliżeniowych. Na pokładzie nie zabrakło również gniazda USB typu C, oraz złącza słuchawkowego Jack 3,5 mm. Tego drugiego elementu nie ma nawet flagowy Pixel 3. Konsumpcję multimediów na tym urządzeniu wspomaga także zestaw głośników stereo. Dzięki zastosowaniu niewielkiego, jak na obecne standardy, wyświetlacza Pixel 3a jest telefonem bardzo kompaktowym. Ma wymiary 151,3 x 70,1 x 8,2 mm. Bardzo niska jest także masa całej konstrukcji, która wynosi zaledwie 147 g.
Osoby, które wolą większe telefony powinny wybrać natomiast Pixela 3a XL. Model ten jest wyposażony w większy wyświetlacz, o przekątnej 6 cali. Cała konstrukcja jest przez to o 8,8 mm dłuższa i o 6 mm szersza. Więcej miejsca wewnątrz obudowy sprawiło, że producentowi udało się umieścić w tym modelu także znacznie większy akumulator o pojemności 3700 mAh. Przełożyło się to na wzrost masy urządzenia do 167 g. Pozostałe elementy specyfikacji są w przypadku obydwu modeli takie same.
Samsung Galaxy A80 - innowacyjne rozwiązania zawarte w niewielkim smartfonie!
Samsung w ostatnim czasie w znaczący sposób rozbudował swoją ofertę urządzeń należących do rodziny Galaxy A. Teraz wchodzą do niej zarówno proste urządzenia skierowane do mniej wymagających odbiorców, takie jak Galaxy A10, oraz kilkukrotnie od nich droższe telefony, które wykorzystują wiele innowacyjnych rozwiązań. Takim telefonem jest z pewnością jeden z najdroższych średniaków na rynku - Samsung Galaxy A80. Telefon ten wykorzystuje unikatowy system obracanego aparatu głównego. Dzięki temu do wykonywania autoportretów są wykorzystywane te same matryce, co w przypadku korzystania z aparatu głównego, z czego powinni być zadowoleni w szczególności miłośnicy selfie.
Koreańczycy zastosowali w tym modelu potrójny aparat główny. Pierwszy z obiektywów wykorzystuje matrycę, która pozwala na rejestrowanie obrazów o maksymalnej rozdzielczości 48 Mpx. Podobnie jak w przypadku innych konstrukcji tego typu, oprogramowanie domyślnie łączy dane z czterech pikseli w jeden, co pozwala uzyskać dobrej jakości zdjęcia o rzeczywistej rozdzielczości 12 Mpx. Drugi z obiektywów ma rozdzielczość 8 Mpx i zapewnia szersze pole widzenia o kącie 123 stopni. Trzeci z zastosowanych sensorów to natomiast skaner ToF, który pozwala na zaawansowane skanowanie przestrzeni w 3D. Na obracanym module znalazła się także dioda doświetlająca.
Dzięki zastosowaniu tak nietuzinkowego rozwiązania udało się uzyskać niemal bezramkowy wyświetlacz, którego symetrii nie zaburza żadnego rodzaju wcięcie, ani otwór na kamerę do selfie. Ekran z którym mamy do czynienia w przypadku tego modelu to panel Super AMOLED o przekątnej 6,7 cala. Ma on proporcje 20:9 i charakteryzuje się rozdzielczością Full HD+ (1080 x 2400 pikseli). Przy tak dużym wyświetlaczu przekłada się ona na zagęszczenie na poziomie 393 pikseli na cal. Z przednim panelem został także zintegrowany skaner odcisku palca. Przed zarysowaniami chroni go powłoka Gorilla Glass 3. Tylny panel urządzenia także został wykonany ze szkła, w jego przypadku zastosowano jednak nowsze Gorilla Glass 6.
Listę podzespołów urządzenia otwiera procesor Qualcomm Snapdragon 730 z grafiką Adreno 618. Jest to układ, który został stworzony z myślą o bardzo wydajnych urządzeniach ze średniej półki cenowej. Jego wydajność jest jednak niższa niż w przypadku flagowych modeli, które bez problemu można kupić za niemal 3000 zł. Dobrze przynajmniej, że Koreańczycy połączyli tą jednostkę z 8 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci wbudowanej. Bateria w jaką wyposażono ten telefon ma pojemność 3700 mAh i wspiera szybkie ładowanie Super Fast Charging o mocy 25W. Do uzupełniania energii jest wykorzystywane złącze USB typu C. Szkoda jednak, że projektanci zdecydowali się na pozbawienie urządzenia gniazda słuchawkowego Jack 3,5 mm.
Samsung Galaxy A80 obsługuje wszystkie popularne standardy łączności, takie jak LTE, Wi-Fi a/b/g/n/ac, Bluetooth 5.0, GPS z A-GPS, GLONASS, GALILEO i BDS, oraz NFC. Zastosowanie dużego wyświetlacza, nawet przy bardzo wąskich ramkach wiąże się ze sporymi wymiarami całego urządzenia. Telefon ma 165,2 mm długości, 76,5 mm szerokości, 9,3 mm grubości i waży 220 g.
BlackBerry Key 2 - z klawiaturą QWERTY!
W 2019 roku, gdy większość telefonów jest wyposażona w bardzo duże wyświetlacze, które umożliwiają wygodne korzystanie z klawiatury ekranowej, wydawać by się mogło, że na rynku nie ma już miejsca na urządzenia z fizyczną klawiaturą QWERTY. Tymczasem okazuje się, że BlackBerry ma w swojej ofercie takie urządzenia. Jednym z nich jest kosztujący niemal 3000 złotych BlackBerry Key 2. Górną część frontu tego urządzenia zajmuje wyświetlacz LCD o przekątnej 4,5 cala. Ma on proporcje 3:2 i rozdzielczość 1080 x 1620 pikseli. Dodatkowo przed zarysowaniami chroni go szkło Gorilla Glass 3. Na ramce nad wyświetlaczem umieszczono głośnik do rozmów, niezbędne czujniki, oraz kamerkę do selfie, która pozwala na rejestrowanie obrazów o maksymalnej rozdzielczości 8 Mpx. Dolną część przedniego panelu zajmuje natomiast fizyczna klawiatura QWERTY. Co ważne nie jest ona wykorzystywane jedynie do pisania, ale rozpoznaje ona również dotyk, przez co znacząco ułatwia na przykład przewijanie stron internetowych. Z klawiszem spacji został także zintegrowany skaner odcisku palca. Dodatkowo do konkretnych klawiszy można przypisać określone skróty, co usprawnia pracę z urządzeniem.
Specyfikację urządzenia trudno nazwać jednak wydajną. Jego sercem jest procesor Qualcomm Snapdragon 660 z grafiką Adreno 512. Jest to układ, który początkowo trafiał do wydajnych średniaków, ale lata swojej świetności ma już za sobą i obecnie można znaleźć go nawet w telefonach nawet trzykrotnie tańszych, niż BlackBerry Key 2. BlackBerry wyposażyło swoje urządzenie także w 6 GB pamięci RAM i 64 GB lub 128 GB pamięci wbudowanej, w zależności od wersji na którą się zdecydujemy. Bateria w tym modelu ma pojemność 3500 mAh i wspiera szybkie ładowanie Quick Charge o mocy 18W. Urządzenie działa pod kontrolą Androida 8.1 Oreo, zmodyfikowanego przez producenta oprogramowaniem noszącym nazwę Blackberry Hub.
Na plastikowych pleckach urządzenia, które pokrywa charakterystyczna faktura, umieszczono podwójny aparat fotograficzny. Składa się on z dwóch obiektywów, które pozwalają na rejestrowanie obrazów o rozdzielczości 12 Mpx. Możliwości fotograficzne telefonu nie są jednak najważniejsze. Jest to telefon skierowany głównie do osób ze świata biznesu, dla których o wiele bardziej liczy się pełne zaplecze komunikacyjne. Na pokładzie nie zabrakło więc obsługi LTE, Wi-Fi a/b/g/n/ac, Bluetooth 5.0 i lokalizacja GPS. Konstruktorzy nie zapomnieli również o NFC, które pozwala na wykonywanie telefonem płatności zbliżeniowych. Na pokładzie telefonu znalazło się także miejsce dla USB typu C i złącza słuchawkowego Jack 3,5 mm. BlackBerry Key 2 nie jest przesadnie duży, ani ciężki - ma wymiary 151,4 x 71,8 x 8,5 mm i waży 168 g.
3000 złotych to kwota, za którą można kupić wiele naprawdę wyjątkowych urządzeń - Huawei P30 wyróżnia się bardzo dobrymi możliwościami fotograficznymi, Nokia 9 PureView zaawansowanym aparatem, który składa się z aż pięciu obiektywów. Meizu 16th z pewnością zwraca na siebie uwagę eleganckim wyglądem, Pixel 3a od Google przyciąga klientów świetnym oprogramowaniem aparatu i czystym Androidem, a Samsung Galaxy A80 kusi obracanym modułem potrójnego aparatu i dużym wyświetlaczem. Całkowitym ewenementem jest natomiast BlackBerry Key 2, którego konstruktorzy zdecydowali się na zastosowanie fizycznej klawiatury QWERTY. Tak wyjątkowy telefon, mimo bardzo wysokiej ceny, także może znaleźć swoich odbiorców. Nie należy także zapominać o tym, że wiele ciekawych telefonów można kupić za mniej niż 2500 zł. W tym przedziale cenowym znajdują się takie modele jak OnePlus 7, Asus ZenFone 6, Sony Xperia XZ3 czy Xiaomi Mi 9.
Dodaj komentarz