Podzielone ekrany w smartfonach!

Telefony komórkowe z roku na rok stają się konstrukcjami coraz bardziej zaawansowanymi i rozbudowanymi, które oddają w ręce nabywców coraz to nowe funkcje, które mogą okazać się niezwykle przydatne podczas codziennego użytkowania. Jednym z elementów, który cały czas jest rozwijany jest wydajność nowych urządzeń. Wydajniejsze podzespoły i większa ilość pamięci RAM nie tylko sprawiają, że wraz z kolejnymi generacjami urządzeń mogą one otwierać popularne aplikacje o ułamek sekundy szybciej i uruchamiać jeszcze bardziej rozbudowane gry mobilne nawiązujące swoją grafiką do najlepszych produkcji na komputery osobiste i konsole, ale również. Jednym z aspektów na który wpływają mocniejsze podzespoły jest również wielozadaniowość, która pozwala na wykonywanie dwóch lub więcej czynności jednocześnie.

W ciągu ostatnich lat następował rozwój nie tylko podzespołów stosowanych w urządzeniach, ale również w ich budowie. Dzięki coraz lepszemu zagospodarowaniu powierzchni przedniego panelu nowych telefonów przez ekran niczym dziwnym nie są już urządzenia posiadające wyświetlacze o przekątnej nawet 6,5 czy 6,7 cali, a telefony z ekranami o rozmiarze mniejszym niż 6 cali określane bywają jako kompaktowe. Tak duża przekątne powierzchni przeznaczonej do konsumpcji treści jest związana nie tylko ze zwężaniem ramek otaczających wyświetlacz ze wszystkich stron, ale również z wydłużeniem ich proporcji. Niewiele nowych telefonów, tak jak iPhone SE 2 posiada wyświetlacze o standardowych jeszcze kilka lat temu proporcjach 16:9. Większość producentów podchodzi również od ekranów, które mają proporcje 18:9, a znaczną część rynku zdominowały telefony, w których stosunek długości do szerokości wynosi 19,5:9 lub nawet w niektórych przypadkach 21:9. Zwiększenie ekranu wraz z wydłużeniem jego proporcji sprawia, że korzystanie z wielu aplikacji na jednym wyświetlaczu stało się bardziej komfortowe.

Użytkownicy telefonów z systemem Android od Google, zwłaszcza w przypadku nowszych odsłon systemu z zielonym robocikiem w logo posiadają na swoich urządzeniach specjalne narzędzie pozwalające na komfortowe korzystanie z dwóch aplikacji jednocześnie. Wystarczy uruchomić obudowie aplikacje, tak aby działały w pamięci RAM, a następnie przejść do menu ostatnio otwartych aplikacji. W zależności od producenta naszego urządzenia, wersji systemu zainstalowanej na nim oraz tego czy korzystamy z gestów lub tradycyjnych przycisków, najczęściej odbywa się to przez dłuższe przytrzymanie określonego klawisza funkcyjnego lub długie przeciągnięcie od dolnej i przytrzymanie palca w centralnej części ekranu. Następnie należy wybrać aplikację, która ma być uruchomiona w górnej części ekranu i wybrać znajdującą się w jej górnej części ikonę przedstawiającą dwa podobne do siebie prostokąty, jeden nad drugim. Aplikacja to zostanie otwarta na połowie wyświetlacza, a spośród innych aplikacji uruchomionych na urządzeniu będzie można wybrać tą, która ma się wyświetlać w pobliżu dolnej krawędzi. Przesuwając wyróżniający się pasek pomiędzy dwoma uruchomionymi aplikacjami możemy dowolnie dostosować proporcje podziału ekranu pomiędzy dwie aplikacje.

Dwie aplikacje obok siebie!

Korzystanie z podzielonego ekranu na telefonach z Androidem jest rozwiązaniem prostym i użytecznym, ale należy mieć świadomość tego, że nie wszystkie aplikacje można w ten sposób otworzyć. Często nie da się na części wyświetlacza uruchomić na przykład programu służącego do wykonywania zdjęć, czy różnorodnych mobilnych gier, z których korzystanie na niewielkiej przestrzeni byłoby i tak bardzo utrudnione. Producenci cały czas rozwijają w swoich modyfikacjach Androida inne sposoby na korzystanie z wielu aplikacji na ekranie telefonu. Xiaomi deklarowało, że w najnowszej wersji ich nakładki MIUI, która oznaczona jest numerem 12, znajdzie się możliwość uruchomienia aplikacji w okienkach podobnych do tych znanych z komputerowych wersji systemu Windows, co może jeszcze bardziej ucieszyć miłośników operowania z wieloma różnorodnymi aplikacjami jednocześnie.

Tak proste rozwiązanie pozwalające na uruchomienie dwóch aplikacji obok siebie na urządzeniach z logo Apple niestety nie istnieje i użytkownicy, którzy chcą skorzystać z dobrodziejstw takiej funkcji zmuszeni są do korzystania z zewnętrznej aplikacji ze sklepu Apple App Store. Nawet wtedy rozwiązanie to gwarantuje tak dużej funkcjonalności jak funkcja, którą w swoich urządzeniach stosują producenci sprzętu z Androidem. Brak takiej funkcji jest bardzo uciążliwy zwłaszcza w przypadku telefonów Apple wyposażonych w bardzo duże wyświetlacze, takich jak iPhone Xs Max, czy iPhone 11 Pro Max. Pozostaje mieć jednak nadzieję, że wraz z wprowadzaniem na rynek kolejnych modeli z dużymi ekranami amerykańska firma zdecyduje się na wprowadzenie tej funkcji w kolejnych odsłonach swojego mobilnego systemu.

Funkcje pozwalające na korzystanie z podzielonego ekranu na telefonach stają się coraz bardziej przydatne. Przepisując jakieś dane ze zdjęcia do notatnika lub wiadomości SMS nie trzeba się co kilka sekund przełączać pomiędzy różnymi aplikacjami, można w komfortowy sposób na bieżąco sprawdzać ceny interesujących nas produktów w aplikacjach dwóch różnych sklepów lub łączyć wymianę wiadomości ze znajomymi z oglądaniem ciekawych filmów lub kolejnych odcinków ulubionych seriali. Możliwość uruchomienia wielu aplikacji na ekranie jednego urządzenia zyska jeszcze większą wartość w przypadku korzystania z urządzeń posiadających elastyczne wyświetlacze, których w przyszłości ma być na rynku coraz więcej. Producenci cały czas pracują nad aplikacjami, które mogłyby ten proces usprawnić i wiele z nich z pewnością zostanie wdrożonych również dla urządzeń z pojedynczymi wyświetlaczami, jakie stanowią obecnie większą cześć sprzedawanych na świecie smartfonów.