Poco F2 Pro
Pocophone to submarka Xiaomi, która w krótkim czasie zyskała bardzo wielu zwolenników, którzy zadowoleni byli z jej pierwszego modelu – Pocophone F1. Było to urządzenie, które w istotny sposób wpłynęło na cały rynek urządzeń mobilnych i przetarło ścieżki dla wielu innych urządzeń podobnego typu, które zadebiutowały w późniejszym czasie. Największą zaletą tego urządzenia był bez wątpienia stosunek jakości do ceny, który był bardzo atrakcyjny, nawet w porównaniu do innych dobrze wycenionych urządzeń Xiaomi. Tym co budziło najwięcej emocji w Poco F2 Pro była bez wątpienia jego wydajność. Zastosowany w nim procesor Qualcomm Snapdragon 845 należał do najwydajniejszych konstrukcji dostępnych na rynku w tamtym czasie. W połączeniu z 6 GB pamięci RAM oferował on wydajność niemal identyczną jak w przypadku wielu smartfonów konkurencji, które w tamtym czasie były nawet kilkukrotnie droższe. W tej beczce miodu była jednak spora łyżka dziegciu. Zastosowany w urządzeniu wyświetlacz był wykonany w technologii LCD i nie należał do najlepszych na rynku, obudowa wykonana była z przeciętnej jakości tworzywa sztucznego, aparat robił zdjęcia przeciętne jak na swoją półkę cenową, a brak NFC odstraszał miłośników płatności zbliżeniowych. Niska cena, nie przekraczające 1500 zł sprawiała jednak, że telefon ten był bardzo często wybierany przez osoby, którym zależało na jak najlepszej wydajności swojego urządzenia.
Pocophone powraca w 2020 roku!
Poco F1 zadebiutował na rynku w sierpniu 2018 roku i przez ponad 1,5 roku marka nie zdecydowała się na wypuszczenie nowego modelu, choć jej fani wyraźnie się tego domagali. Wielu użytkowników Poco F1 żartowało nawet, że podczas gdy flagowe telefony innych firm doczekały się już swoich następców, ich telefon zawsze pozostanie najnowszym w ofercie firmy. Na początku 2020 roku o Pocophone znów zrobiło się jednak głośno i firma wypuściła na rynek swój drugi telefon – Poco X2 Pro. Model ten nie był jednak prawdziwym flagowcem, ale urządzeniem ze średniej półki cenowej, bliźniaczym do wprowadzonego na rynek Chiński Redmi K30. Wiele osób czekało jednak na kolejne modele firmy, w tym na flagowe urządzenie, które po raz kolejny mogłoby zatrząść rynkiem mobilnych urządzeń tak, jak dwa lata temu zrobił to Poco F1. W końcu w maju firma zdecydowała się na wprowadzenie kolejnego flagowego modelu – Poco F2 Pro. Nazwa może być nieco myląca, ponieważ na chwilę obecną wersja bez dopisku “Pro” w nazwie nie istnieje, ale nie zmiana to faktu, że urządzenie jest obecnie najatrakcyjniej wycenianym telefonem, na którego pokładzie znajdziemy procesor Qualcomm Snapdragon 865.
Snapdragon 865 z grafiką Adreno 650 to najwydajniejszy z dostępnych obecnie na rynku układów, który napędza wiele urządzeń z najwyższej półki cenowej, między innymi Xperię 10 II, OnePlus 8 Pro, Xiaomi Mi 10 Pro, LG V60 ThinQ, oraz niektóre wersje Samsunga Galaxy S20 (między innymi te przeznaczone na rynek amerykański). Układ ten pozwala na uruchomienie wszystkich, nawet tych najbardziej wymagających gier i aplikacji ze sklepu Google Play, oraz gwarantuje, że urządzenie będzie sprawnie działało przez kilka najbliższych lat. Dodatkowo w prze z wydajnym procesorem idzie 6 GB lub 8 GB pamięci RAM. Warto zaznaczyć jednak, że w przypadku mniej pojemnej wersji mamy do czynienia ze starszym i nieco wolniejszym standardem LPDDR4X, a w przypadku konfiguracji z większą ilością pamięci RAM są to kości w nowszej i bardziej zaawansowane technologii LPDDR5, które gwarantują jeszcze wyższą wydajność. Na pliki użytkownika, w zależności od wersji przeznaczone zostało 128 GB lub 256 GB. W obydwu przypadkach jest to szybka pamięć UFS 3.0.
Za komfortową konsumpcję różnorodnych treści odpowiada w przypadku tego modelu bardzo duży wyświetlacz AMOLED o przekątnej 6,67 cala i proporcjach 20:9. Ekran charakteryzuje się rozdzielczością 1080 x 2400 pikseli, co przekłada się na zagęszczenie na poziomie 395 pikseli na cal. Olbrzymią zaleta dla wielu osób może okazać się fakt, że ekran urządzenia wypełnia niemal cały jego przedni panel. Udało się to uzyskać zmniejszając boczne ramki i przenosząc kamerę do selfie na specjalny ruchomy, podświetlany diodami LED moduł, który chowany jest do wnętrza obudowy. Dodatkowo na elemencie tym umieszczono diodę powiadomień, co nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem, ponieważ mało kto zwraca na ten fragment urządzenia uwagę podczas gdy jest on ułożony na przykład na biurku. Z powierzchnią przedniego panelu został również zintegrowany optyczny skaner odcisku palca, a cały front urządzenia jest pokryty dodatkową ochronną powłoką Gorilla Glass 5.
Wiele osób zwraca uwagę na to, że do pełni szczęścia brakuje wyższego odświeżania na poziomie 90 Hz lub 120 Hz, które zagwarantowałby lepszy standard pracy z urządzeniem i płynniejsze animacje. Wyświetlacz Poco F2 Pro posiada standardowe odświeżanie na poziomie 60 Hz. Jak tłumaczyli przedstawiciele firmy wynika to z długiego procesu projektowania nowego modelu, a wiele osób sądzi również, że jest to jeden ze sposobów na obniżenie końcowej ceny urządzenia. Tańszy Poco X2 posiada co prawda ekran z odświeżaniem na poziomie 120 Hz, ale w tym modelu zastosowano znacznie mniej cenioną matrycę LCD, która nie zapewnia tak dobrego odwzorowania kolorów, jak ekrany AMOLED. Już samo wykorzystanie lepszego typu wyświetlacza jest znacznym progresem w stosunku do poprzedniego flagowego modelu tej firmy, ponieważ w Poco F1 jedną z najbardziej widocznych i jednocześnie najczęściej krytykowanych przez użytkowników i recenzentów wad był właśnie brak lepszego wyświetlacza.
Następca wersji Poco F1 Pro!
Jednym ze słabych punktów Poco F1 Pro był bez wątpienia przeciętny podwójny aparat, który bez odpowiednich modyfikacji oprogramowania nie pozwalał na wykonywanie atrakcyjnych zdjęć. Poco F2 Pro posiada zdecydowanie bardziej zaawansowany poczwórny aparat fotograficzny, który w wielu scenariuszach sprawdzi się lepiej niż sensory zastosowane w poprzednim modelu. Wszystkie cztery obiektywy są umieszczone w sporym, okrągłym module w środkowej części urządzenia. Rozwiązanie to może się podobać, chociaż trudno nie zauważyć ewidentnego nawiązania do niektórych modeli Motoroli, OnePlus 7t, czy Huawei Mate 30. Pierwszy, standardowy sensor pozwala na wykonywanie zdjęć o wysokiej rozdzielczości 64 Mpx. Oprogramowanie aparatu domyślnie łączy jednak dane z czterech pikseli w jeden, pozwalając tym samym na uzyskanie lepszych i jaśniejszych zdjęć o realnej rozdzielczości 16 Mpx.
Producent chwali się również zastosowaniem specjalnego trybu nocnego, który dzięki dłuższemu naświetlaniu obiektów pozwala wykonywać zadowalające zdjęcia również po zmroku. Niestety, w przeciwieństwem do innych flagowych modeli na pokładzie Poco F2 Pro nie znajdziemy optycznej stabilizacji obrazu, która dodatkowo poprawiłaby jakość zdjęć wykonywanych w trudnych warunkach oświetleniowych. Jest to kolejny element, w którym producent szukał oszczędności. Producent chwali się również, że Poco F2 Pro pozwala na nagrywanie wideo o rozdzielczości aż 8K, chociaż w chwili obecnej, gdy ekrany o takich rozdzielczościach są bardzo rzadko spotykane można uznać tą funkcję jedynie za rodzaj ciekawostki, dla którego ciężko znaleźć praktyczne zastosowanie.
źródło: mi-home.plDrugi z zastosowanych na pleckach obiektywów ma rozdzielczość 13 Mpx i współpracuje z optyką o znacznie szerszym polu widzenia. Kolejny z sensorów pozwala wykonywać fotografie o rozdzielczości 5 Mpx i jest odpowiedzialny za wykonywanie zdjęć macro. Zdaniem wielu użytkowników i ekspertów jest to jeden z najlepszych obiektywów tego typu zastosowanych w smartfonach, ale niektórzy producenci potrafili odpowiedzialne za wykonywanie takich trybów funkcje przypisać obiektywom szerokokątnym o wyższej rozdzielczości. Ostatni z umieszczonych na pleckach obiektywów ma rozdzielczość 2 Mpx i odpowiada za zbieranie danych o głębi i uzyskiwanie przyjemnego dla oka efektu rozmytego tła. Wydaje się, że znacznie bardziej pożądanym rozwiązaniem byłoby zastosowanie zamiast tego teleobiektywu odpowiadającego za dwukrotny lub trzykrotny zoom optyczny, ale to rozwiązanie z pewnością mogłoby znacząco podnieść końcową cenę urządzenia. Za wykonywanie autoportretów odpowiedzialna jest pojedyncza kamera umieszczona na ruchomym module, która może wykonywać zdjęcia o maksymalnej rozdzielczości 20 Mpx.
Bateria o świetnej pojemności!
Bez dwóch zdań za jeden z najmocniejszych punktów Pocophone F2 Pro należy uznać akumulator, który ma pojemność aż 4700 mAh. Można mieć więc nadzieje, że telefon wytrzyma z dala od gniazdka nawet dwa dni. W przypadku podpięcia go do ładowarki, uzupełnianie energii również nie powinno trwać zbyt długo, ponieważ urządzenie wspiera szybkie ładowanie o mocy aż 33 W. Niestety na pokładzie zabrakło miejsca dla możliwości bezprzewodowego uzupełniania energii. Rozwiązanie to jest zarezerwowane tylko dla najlepszych urządzeń w ofercie Xiaomi, takich jak kosztujące zdecydowanie więcej Xiaomi Mi 10 i Xiaomi Mi 10 Pro.
Bardzo mocnym punktem Poco F2 Pro może być dla wielu osób zainstalowane na pokładzie urządzenia oprogramowanie. Po wyjęciu z pudełka działa on pod kontrolą Androida 10 zmodyfikowanego przez autorską nakładkę producenta MIUI w wersji oznaczonej cyfrą 11. Poza wieloma ciekawymi udogodnieniami i funkcjami, które sprawiają, że korzystanie z telefonu staje się jeszcze bardziej efektywne i intuicyjne, wprowadza ona do systemu Google również reklamy, które dla wielu użytkowników mogą okazać się niezwykle uciążliwe i irytujące. Co istotne nakładka MIUI zainstalowana na Poco F2 Pro jest dodatkowo zmodyfikowana przez dedykowane oprogramowanie Poco, które wprowadza pewne zmiany stylistyczne w wyglądzie interfejsu użytkownika, oraz wprowadza funkcje, które uprzyjemniają korzystanie z telefonu, takie jak szuflada z posegregowanymi tematycznie aplikacjami.
źródło: mi-home.plPod względem zaplecza komunikacyjnego Poco F2 Pro może stanowić wzór dla wielu innych producentów. Na pokładzie urządzenia nie zabrakło żadnego ważnego elementu, który odpowiadałby za obsługę któregokolwiek standardu łączności. Telefon Xiaomi obsługuje więc nie tylko sieci 4G LTE, ale również rozwijające się dopiero w naszym kraju sieci 5G. Wśród obsługiwanych standardów łączności Wi-Fi nie zabrakło najświeższego Wi-Fi 6, a Bluetooth na tym urządzeniu działa w najnowszym standardzie 5.1 z wszystkimi potrzebnymi do przesyłania dźwięku w wysokiej jakości kodekami. Na pokładzie znaleźć można również GPS oraz NFC do wykonywania płatności zbliżeniowych, którego pozbawiony był bezpośredni poprzednik omawianego modelu – Pocophone F1.
Pocophone F2 Pro może się również pochwalić obecnością rzadko spotykanego już we flagowych urządzeniach złącza słuchawkowego Jack 3,5 mm, które sprawia, że podpięcie ulubionych przewodowych słuchawek nie wymaga korzystania z uciążliwych przejściówek. W odróżnieniu od flagowych urządzeń na pokładzie zabrakło głośników stereo, które poprawiłyby jakość przestrzennego dźwięku, na przykład podczas oglądania filmów i nowych odcinków ulubionych seriali. Dane i energię do telefonu można przesłać za pomocą USB typu C wspierającego standard USB Power Delivery 3.0. Przydatnym dodatkiem, który również nie jest często spotykany jest także dioda podczerwieni, której w zależności od naszych preferencji używać można na przykład jako pilota do różnorodnych urządzeń, w tym telewizorów czy klimatyzatorów.
System chłodzenia cieczą!
Plecki urządzenia, podobnie jak w wielu innych flagowych propozycjach wykonane są ze szkła pokrytego powłoką Gorilla Glass 5, a pomiędzy nimi a wyświetlaczem znalazła się aluminiowa ramka. Producent chwali się również zastosowaniem innowacyjnego systemu chłodzenia cieczą, który podobno pozwala obniżyć temperaturę urządzenia nawet o kilkanaście stopni, co w przypadku dłuższych mobilnych rozgrywek może mieć niebagatelne znaczenie. Poco F2 Pro bez dwóch zdań nie jest urządzeniem kompaktowym. Cała konstrukcja ma 163.3 mm długości, 75.4 mm szerokości i 8.9 mm grubości, a masa urządzenia wynosi aż 219 g. Komfortowa obsługa telefonu przy wykorzystaniu jednej tylko dłoni może więc być niezwykle uciążliwa, a dla osób z krótszymi palcami nawet całkowicie niemożliwa. Telefon dostępny jest w czterech ciekawych wersjach kolorystycznych noszących nazwy Neon Blue, Phantom White, Electric Purple, Cyber Gray. Dwie pierwsze z nich są błyszczące, a pozostałe dwie posiadają zdecydowanie bardziej praktyczne w codziennym użytkowaniu matowe wykończenia. Poco F2 Pro jest telefonem zdecydowanie lepszym, ale również zdecydowanie lepszym od niemal legendarnego już Poco F1. Model ten posiada nie tylko najwydajniejsze podzespoły, ale również bardzo dobry wyświetlacz, kompletne zaplecze komunikacyjne, elegancki design oraz przyzwoite aparaty. Wszystkie te elementy sprawiają, że w cenie wynoszącej niespełna 2500 zł Poco F2 Pro jest jednym z najciekawszych telefonów. Wciąż jest on tańszy od flagowych modeli konkurencji, których ceny, poza nielicznymi wyjątkami, zdecydowanie przekraczają 4000 zł, ale cena nie jest już tak przystępna jak w przypadku starszego modelu. Mimo, że braki w stosunku do bardziej zaawansowanych konstrukcji nie są tak rażące, jak miało to miejsce w przypadku modelu wprowadzonego do sklepów dwa lata temu, wciąż znajdzie się wiele osób niezadowolonych z braku wyższej częstotliwości odświeżania ekranu, lepszych aparatów z optyczną stabilizację obrazu, czy bezprzewodowego ładowania. Dla osób, które od telefonu oczekują przede wszystkim najwyższej wydajności w swoje cenie Pocopohone F2 Pro jest jednak zdecydowanie najbardziej atrakcyjnym wyborem, który w swojej półce cenowej niemal nie ma konkurencji.
Dodaj komentarz