Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są konieczne do włączenia podstawowych funkcji witryny.

Korzystamy również z plików cookie innych firm, które pomagają nam analizować sposób korzystania ze strony przez użytkowników, a także przechowywać preferencje użytkownika oraz dostarczać mu istotnych dla niego treści i reklam. Tego typu pliki cookie będą przechowywane w przeglądarce tylko za uprzednią zgodą użytkownika.

Można włączyć lub wyłączyć niektóre lub wszystkie te pliki cookie, ale wyłączenie niektórych z nich może wpłynąć na jakość przeglądania.

Niezbędne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.

Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację użytkownika.

Analityka

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Reklama

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowych.

Cenimy prywatność użytkowników

Funnycase.pl korzysta z cookies i innych technologii, aby zapewnić niezawodność i bezpieczeństwo naszych witryn, mierzyć ich wydajność, zapewniać spersonalizowane doświadczenia zakupowe i spersonalizowane reklamy. W tym celu zbieramy informacje o użytkownikach, ich zachowaniu i urządzeniach.

Kliknięcie przycisku „Akceptuj wszystko” oznacza zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookie.

Nawigacja Bloga

Motorola One Macro i One Zoom – podobieństwa i różnice!

364 Odsłony 67 Polubiony
 

Motorola to jeden z niewielu znaczących producentów telefonów komórkowych, który nie ma w swojej ofercie flagowego telefonu z najwyższej półki cenowej. Zamiast tego firma, która już od dłuższego czasu działa pod kontrolą Lenovo koncentruje się na produkcji i dystrybucji mniej wydajnych, ale za to bardzo dobrze przemyślanych urządzeń ze średniej półki cenowej, które bardzo często są wybierane przez osoby szukające jak najciekawszego telefonu, którego cena nie byłaby przesadnie wysoka. Oprócz cenionej serii Moto G, oraz budżetowej Moto E, Motorola ma w swojej ofercie również kilka ciekawych urządzeń należących do rodziny Motorola One. W ostatnim czasie do oferty producenta dołączyły dwa kolejne modele – Motorola One Macro i Motorola One Zoom. Producent przekonuje, że obydwa urządzenia charakteryzują się bardzo rozbudowanymi możliwościami fotograficznymi.

­Motorola One Macro

Na pleckach urządzenia umieszczony został potrójny aparat główny, któremu telefon zawdzięcza swoją nazwę. Wszystkie obiektywy zostały umieszczone jeden pod drugim w lewym górnym rogu plecków urządzenia. Najmocniej promowany sensor służący do wykonywania zdjęć z niewielkiej odległości ma rozdzielczość 2 Mpx, ale producent chwali się, że potrafi on wykonywać pełne szczegółów zdjęcia z dużym zbliżeniem. Najczęściej wykorzystywany przez użytkowników będzie jednak zapewne standardowy sensor, który ma rozdzielczość 13 Mpx i przysłonę f/2.0. Trzeci sensor ma 2 Mpx, a jego zadaniem jest zbieranie danych o głębi. Działanie wszystkich modułów wspiera czujnik ToF pozwalający na bardzo dokładne mapowanie przedmiotów w 3D, oraz laserowy autofocus.

Motorola Moto G8 Plus posiada wyświetlacz LCD o przekątnej 6,2 cala z niewielkim wcięciem w kształcie kropli wody, które mieści w sobie kamerę do autoportretów o rozdzielczości 8 Mpx. Sam ekran charakteryzuje się proporcjami 19:9 i rozdzielczością HD+ (1520 x 720 pikseli), co przekłada się na niezbyt wysokie zagęszczenie na poziomie 270 pikseli na cal. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłoby sięgnięcie po wyświetlacz o wyższej rozdzielczości Full HD+. Warto pamiętać także o tym, że ramki otaczające ekran nie należą do najwęższych na rynku. Cała konstrukcja ma 157,6 mm długości, 75,4 mm szerokości i 9 mm grubości, a jego masa wynosi 186 g. Z pewnością nie jest to więc telefon przeznaczony dla osób poszukujących dla siebie urządzenia kompaktowego i lekkiego.

Telefon po wyjęciu z pudełka działa pod kontrolą Androida 9 Pie. Szkoda jednak, że Motorola nie zdecydowała na wypuszczenie telefonu już z najświeższym Androidem 10 na pokładzie. Pozostaje mieć jedynie nadzieję, że producent zatroszczy się o odpowiednią aktualizację w najbliższym czasie. W przeciwieństwie do poprzednich urządzeń należących do rodziny Motorola One, Motorola One Macro nie należy do programu Android One, co oznacza, że zainstalowana na niej wersja oprogramowania nie jest cenioną przez wielu użytkowników, niezmodyfikowaną wersją systemu od Google. Producent nie modyfikuje w znaczący sposób interfejsu użytkownika, ale dodaje kilka ciekawych i użytecznych funkcji, takich jak obsługa za pomocą jednego przycisku, możliwość włączenia aparatu przez dwukrotny obrót nadgarstka, oraz uruchomienia latarki poprzez potrząśnięcie urządzeniem.

Sercem urządzenia jest procesor MediaTek Helio P70 z grafiką Mali-G72. Jest to dość wydajny procesor, który powinien zapewnić wystarczającą wydajność do płynnej pracy na co dzień. Dodatkowo model ten jest wyposażony w 4 GB szybkiej pamięci RAM i 64 GB miejsca na dane użytkownika. Mocnym punktem urządzenia jest również bateria, która ma pojemność 4000 mAh. Nawet najbardziej wymagający użytkownicy nie powinni więc mieć powodów do narzekania na krótki czas pracy urządzenia z dala od gniazdka. Do uzupełniania energii w urządzeniu wykorzystywana jest dołączona do zestawu ładowarka, która ma moc 10 W.

Do ładowania urządzenia wykorzystywane jest gniazdo USB typu C. Cieszy fakt, że Motorola postawiła na nowoczesne złącze w nieprzesadnie drogim telefonie. Fani przewodowych słuchawek powinni natomiast docenić obecność złącza słuchawkowego Jack 3,5 mm. Za odpowiednią jakość dźwięku odpowiada pojedynczy głośnik. Co ważne w urządzeniu znalazło się także miejsce dla modułów obsługujących Wi-Fi o częstotliwości 2,4 GHz, LTE, Bluetooth 5.0 i GPS. Niestety na pokładzie zabrakło miejsca dla NFC do płatności zbliżeniowych, co dla wielu osób może być wadą sprawiającą, że nie będą oni brali Motoroli One Macro pod uwagę podczas poszukiwania nowego telefonu. Mniej zauważalnym, ale dla niektórych równie dotkliwym brakiem może okazać się niemożliwość obsługi sieci Wi-Fi o nowocześniejszej częstotliwości 5 GHz. Na pokładzie nie zabrakło na szczęście skanera odcisku palca, który umieszczony jest w centralnej części plecków telefonu. Producent chwali się także zastosowaniem nanopowłoki, która nie zapewnia wprawdzie całkowitej wodoszczelność, ale powinna uchronić telefon przed delikatnym zachlapaniem i skutkami lekkiego deszczu. Urządzenie dostępne jest w dwóch wersjach kolorystycznych Space Blue i Ultra Violet.

­Motorola One Zoom

W przeciwieństwie do Motoroli One Macro, która ma zachwycać przede wszystkim jakością zdjęć wykonywanych z niewielkiej odległości, Motorola One Zoom ma być urządzeniem, które świetnie sprawdzi się w przypadku robienia zdjęć obiektów położonych daleko od fotografa. Służący do tego celu teleobiektyw pozwala na rejestrowanie zdjęć o rozdzielczości 8 Mpx, ma przysłonę f/2.4 i zapewnia trzykrotne bezstratne zbliżenie. Aby tego typu ujęcia nie wychodziły rozmyte, producent zastosował dla tego obiektywu również optyczną stabilizację obrazu.

Teleobiektyw nie jest jednak jedynym obiektywem umieszczonym na pleckach Motoroli One Zoom. Obok niego, na sporych rozmiarów czworokątnej wyspie znalazło się również miejsce dla trzech innych sensorów. Najważniejszy z nich ma rozdzielczość 48 Mpx i jasną przysłonę f/1.7. Aby dodatkowo poprawić jakość zdjęć, szczególnie tych wykonywanych w trudnych warunkach oświetleniowych, oprogramowanie aparatu automatycznie łączy dane z czterech pikseli w jeden większy. Działanie tego sensora wspiera również optyczna stabilizacja obrazu, autofocus z detekcją fazy, oraz zaawansowane oprogramowanie z dedykowanym trybem nocnym. Na pleckach telefonu nie zabrakło również obiektywu szerokokątnego, który pozwala na wykonywanie zdjęć o rozdzielczości 16 Mpx, oraz sensora służącego do zbierania danych o głębi, który ma rozdzielczość 5 Mpx. Jest to zdecydowanie bardziej uniwersalny zestaw aparatów, niż ten, z którym mamy do czynienia w przypadku Motoroli One Macro.

Na prostokątnej wyspie na pleckach urządzenia znalazło się również miejsce dla świecącego logo producenta, które zastępuje diodę powiadomień. Nie został w nim jednak ukryty skaner odcisku palca, tak jak ma to miejsce w innych telefonach tego producenta. Znalazł on natomiast swoje miejsce pod powierzchnią wyświetlacza. Motorola One Zoom wykorzystuje bowiem wyświetlacz AMOLED, który umożliwia zastosowanie takiej technologii. Sam panel ma przekątną 6,39 cala, proporcje 19,5:9 i rozdzielczość Full HD+ (1080 x 2340 pikseli). Producent chwali się zastosowaniem w tym modelu ochronnej powłoki Panda King, która ma zwiększać odporność wyświetlacza na uszkodzenia mechaniczne. Ramki otaczające urządzenie ze wszystkich stron są stosunkowo wąskie, a w górnej części znalazło się niewielkie wcięcie w kształcie kropli wody, w którym umieszczono pojedynczą kamerę do selfie o rozdzielczości 25 Mpx.

Zastosowane podzespoły zdecydowanie nie są najmocniejszą stroną Motoroli One Zoom. Sercem urządzenia jest procesor Qualcomm Snapdragon 675 z grafiką Adreno 612. Z pewnością nie jest to najwydajniejsza jednostka, jaką można wybrać w tej półce cenowej. Z układem tym współpracują zaledwie 4 GB pamięci RAM. Nawet dwukrotnie tańsze urządzenia konkurencji są często wyposażone w 6 GB pamięci RAM i jest to znacznie bardziej odpowiednia wartość dla telefonu, którego cena wynosi prawie 2000 zł. Na dane użytkownika producent przeznaczył natomiast 128 GB pamięci wbudowanej. Bateria, którą zastosowano w przypadku tego modelu ma pojemność 4000 mAh, a do uzupełniania energii wykorzystywana jest szybka ładowarka o mocy 15W.

Podobnie jak Motorola One Macro, także droższa Motorola One Zoom działa pod kontrolą Androida 9 Pie, który został zmodyfikowany przez dodanie kilku użytecznych funkcji. Ważną zaletą urządzenia jest także kompletne zaplecze komunikacyjne - nie zabrakło możliwości korzystania z Wi-Fi we wszystkich dostępnych standardach, LTE, Bluetooth 5.0, GPS, ani NFC. Obok złącza USB typu C, w modelu tym znajdziemy także złącze słuchawkowe Jack 3,5 mm, z którego coraz więcej producentów rezygnuje w swoich urządzeniach. Niestety producent zdecydował się jedynie na pojedynczy głośnik. Motorola One Zoom ma wymiary 158 x 75 x 8.8 mm i waży 190 g. Plecki telefonu wykonano ze szkła, które skrywa pod sobą wzór podobny do szczotkowanego aluminium, dzięki któremu telefon zdecydowanie wyróżnia się na tle innych konstrukcji dostępnych na rynku. Urządzenia dostępne jest w trzech wersjach kolorystycznych: Electric Gray, Cosmic Purple i Brushed Bronze. Dodatkową zaletą urządzenia jest również zwiększona odporność na zachlapania.

Zarówno Motorola One Zoom, jak i Motorola One Macro są bardzo ciekawymi telefonami, które mogą okazać się jednymi z najlepszych propozycji w swoich przedziałach cenowych. Atutami droższego z modelu są przede wszystkim uniwersalny zestaw aparatów fotograficznych, unikatowy design, rozbudowane zaplecze komunikacyjne i wykorzystanie wyświetlacza wykonanego w cenionej technologii AMOLED. Mocną stroną telefonu nie jest jednak wydajność. Motorola One Macro, mimo, że jest niemal dwukrotnie tańsza od Motoroli One Zoom, również ma sporo do zaoferowania – rzadko spotykany aparat przeznaczony do zdjęć macro, pojemna bateria i ciekawy design to tylko niektóre z zalet tego urządzenia. Niewątpliwie warto również zwrócić uwagę na inne telefony Motoroli, które należą do rodziny Motorola One, w szczególności na modele One Vision i One Action, oraz zaprezentowaną niedawno Motorolę One Hyper, którą wyróżnia niezwykle szybkie ładowanie i unikalny design z wysuwaną kamerą do selfie.

 

Dodaj komentarz

Kod zabezpieczający