Od dłuższego czasu producenci telefonów komórkowych dążą do tego, aby uzyskać urządzenia o jak najlepszym stosunku powierzchni wyświetlacz a od powierzchni przedniego panelu. Pierwszym etapem było odejście od standardowych proporcji ekranu 16:9, na rzecz bardziej wydłużonych 18:9. Wiązało się to oczywiście ze zwężeniem ramek otaczających wyświetlacz ze wszystkich stron. Kolejnym krokiem do uzyskania wyświetlacza wypełniającego niemal cały front telefonu było zastosowanie wcięcia w wyświetlaczu, zwanego również notchem. Początkowo wcięcia wzorowane były na tym, które Apple zastosowało w iPhone X. Przykładem mogą być tutaj Xiaomi Mi 8, Motorola One i Asus Zenfone 5. Wcięcia były więc dość szerokie, a efektywne wykorzystanie przestrzeni po bokach wcięcia było bardzo trudne. Dodatkowo wiele aplikacji nie było przygotowanych na wejście takiego rozwiązania, stąd nawet w telefonach z wcięciem, okno aplikacji nie wypełniało górnej części wyświetlacza. Użytkownicy niektórych telefonów narzekali nawet na to, że w ich urządzeniach nie wyświetlają się ikony powiadomień. Projektanci telefonów dążyli jednak do zminimalizowania notcha i obecnie większość trafiających na rynek telefonów posiada wyświetlacze z niewielkim wcięciem w kształcie kropli wody (na przykład w smartfonach Huawei P30 i Xiaomi Mi 9), lub z otworem mieszczącym jedynie kamerę do selfie (tak jak w telefonach z rodziny Samsung Galaxy S10 lub w Motoroli One Vision) Perfekcjoniści wciąż zwracali jednak uwagę na to, że nawet małe wcięcie zaburza symetrię wyświetlacza. Co prawda na rynku wciąż znaleźć można urządzenia z wyświetlaczami bez wcięcia, ale za to z nieco szerszymi ramkami. Ciekawe podejście w tej kwestii reprezentował Xiaomi Mi Mix pierwszej i drugiej generacji, w którym ramki nad i po bokach wyświetlacza były bardzo wąskie. Szersza pozostawała jedynie belka pod ekranem, gdzie umieszczano kamerę do selfie. Żadne z rozwiązań nie jest jednak w pełni satysfakcjonujące.
Przełomowym momentem okazała się premiera koncepcyjnego modelu Vivo APEX. Prototyp tego urządzenia, dzięki zastosowaniu bezramkowego wyświetlacza bez jakiegokolwiek wcięcia wzbudzał duże zainteresowanie podczas targów MWC 2018 w Barcelonie. Był to pierwszy telefon, w którym przednią kamerę zamontowano na module wysuwającym się z górnej części obudowy, co pozwoliło na zminimalizowanie ramek i zrezygnowanie z wcięcia. Pierwszym modelem z aparatem do selfie chowanym do wnętrza obudowy, który trafił na rynek był Vivo NEX, w którym zastosowano znaną z Vivo APEX technologię. Inni producenci, widząc jak duże zainteresowanie wzbudza takie rozwiązanie również wprowadzili do swojej oferty telefony z taką kamerą (Realme X, Redmi K20/Xiaomi Mi 9T, OnePlus 7 Pro). Wysuwany aparat doczekał się także wielu modyfikacji. Oppo w modelu Reno zdecydowało się na przykład na ruchomy element w kształcie wycinka koła, który ze względu na swój charakterystyczny kształt bywa często nazywany płetwą rekina. W Polsce dostępne są również dwa inne ciekawe modele oferujące wyjątkowe podejście do kwestii ruchomych modułów z kamerą do selfie – Xiaomi Mi Mix 3 i Asus ZenFone 6. Pierwszy z nich został wyposażony w mechanizm slidera dzięki któremu cały przedni panel jest ruchomy. ZenFone 6 oferuje natomiast obracany moduł aparatu, dzięki czemu do wykonywania selfie wykorzystywany jest moduł głównego aparatu. Obydwa modele dostępne są w oficjalnej dystrybucji w podobnej cenie, stąd wiele osób może zastanawiać się, który z nich wybrać.
Pod względem specyfikacji obydwa telefony reprezentują najwyższą półkę urządzeń. Sercem Asusa jest jeden z najwydajniejszych obecnie procesorów na rynku, stworzony z myślą o flagowcach, które mają pojawić się w tym roku, Qualcomm Snapdragon 855 z grafiką Adreno 640. W podstawowej konfiguracji jest on wspierany przez 6 GB pamięci RAM i 128 GB miejsca na dane użytkownika. Na rynku dostępne są również konfiguracje z 64 GB i 256 GB pamięci wbudowanej oraz z 8 GB RAMu. Xiaomi Mi Mix 3 napędza ubiegłoroczny, ale wciąż bardzo wydajny procesor Qualcomm Snapdragon 845 z grafiką Adreno 630. Także tutaj najczęściej spotkać się można z konfiguracją wyposażoną w 6 GB pamięci RAM i 128 GB miejsca na dane użytkownika. Spotkać można się jednak z modelami wyposażonymi w 8 GB lub nawet 10 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci wbudowanej. Zarówno Xiaomi, jak i Asus wyposażyli swoje modele w bardzo wydajne podzespoły, które powinny zadowolić nawet najbardziej wymagających użytkowników. Dużą przewagą na korzyść ZenFone 6 może być jednak pojemność baterii. Tajwańczycy wyposażyli swój flagowy model w ogniwo o pojemności aż 5000 mAh. Trudno znaleźć inne flagowe urządzenie, które oferowałoby tak pojemny akumulator. Ciekawą funkcją jest w tym przypadku także ładowanie zwrotne, które pozwala wykorzystać telefon jako power bank i podładować dzięki temu inne urządzenie. Xiaomi Mi Mix 3 posiada natomiast baterię o znacznie mniejszej pojemności 3300 mAh. Wiele osób z pewnością doceni jednak to, że w tym przypadku producent daje możliwość bezprzewodowego uzupełniania energii, a stosowna ładowarka jest dołączona do zestawu sprzedażowego. Obydwa telefony wspierają szybkie ładowanie w standardzie Quick Charge 4.0 o mocy 18W.
Xiaomi Mi Mix 3 działa pod kontrolą Androida 9 Pie z nakładką producenta MIUI w wersji 10. Sama nakładka Chińczyków w znaczący sposób zmienia oprogramowanie od Google, poprzez modyfikację wyglądu ikon i całego interfejsu użytkownika, oraz dodanie wielu funkcji. Niektóre z nich są użyteczne i ułatwiają pracę z urządzeniem, inne natomiast są całkowicie zbędne, i zdaniem niektórych, czynią system mniej przejrzystym. Osoby, które nie miały wcześniej do czynienia z telefonami Xiaomi zapewne będą potrzebowały trochę czasu, aby się do tego przyzwyczaić. ZenFone 6 także posiada fabrycznie zainstalowaną najświeższą wersję Androida. Tajwańczycy modyfikują system z zielonym robocikiem za pomocą własnej nakładki, nazywanej ZenUI. W tym modelu spotykamy się z wersją oznaczoną cyfrą 6. Oprogramowanie Asusa dodaje kilka potrzebnych funkcji, ale wygląd systemu jest bardzo zbliżony do tego z którym spotykamy się w urządzeniach wyposażonych w czystego Androida.
Niemal cały przedni panel Xiaomi Mi Mix 3 wypełnia wyświetlacz AMOLED o przekątnej 6,39 cala. Panel ten charakteryzuje się proporcjami 19,5:9 i ma rozdzielczość Full HD+ (1080 x 2340 pikseli). Przekłada się to na zagęszczenie na poziomie 403 pikseli na cal. Dodatkowo przedni panel przed zarysowaniami chroni powłoka Gorilla Glass 5 generacji. Asus Zenfone 6 został natomiast wyposażony w wyświetlacz o przekątnej 6,4 cala (0,01 cala to w tym przypadku różnica niedostrzegalna) o takich samych proporcjach (19,5:9) i tej samej rozdzielczości - 1080 x 2340 pikseli. Producent zdecydował się jednak na użycie mniej cenionego panelu IPS LCD. Front Asusa został pokryty szkłem Gorilla Glass 6.
Xiaomi Mi Mix 3 został wyposażony w podwójny aparat na pleckach. Główny obiektyw pozwala wykonywać zdjęcia o maksymalnej rozdzielczości 12 Mpx i wspiera optyczną stabilizację obrazu oraz autofokus z detekcją fazy. Obok niego umieszczono teleobiektyw, także pozwalający na wykonywanie zdjęć o rozdzielczości 12 Mpx. Przedni aparat, który przez większość czasu pozostaje schowany pod wyświetlaczem, także jest podwójny. Aby móc z niego skorzystać trzeba siłą własnych mięśni rozsunąć telefon. Obok głównego obiektywu o rozdzielczości 24 Mpx umieszczono dodatkowy sensor o rozdzielczości 2 Mpx. Jego zadaniem jest zbieranie danych o głębi, co pozwala na uzyskanie efektu rozmytego tła na autoportretach. W teście DxO Mark Selfie, Mi Mix 3 uzyskał dość wysoki wynik na poziomie 84 punktów, co skutkuje tym, że model ten wyprzedza takie urządzenia, jak iPhone Xs Max (82 punkty), Samsung Galaxy S9 Plus (81 punktów), czy Huawei Mate 20 Pro (75 punktów). Liderem tego rankingu jest jednak Asus Zenfone 6, który zdobył 98 punktów. Taki wynik jest możliwy głównie dzięki temu, że Asus do robienia selfie wykorzystuje obiektywy głównego aparatu. Co ciekawe ruchomy moduł można również ustawić pod dowolnym kątem, co w pewien sposób zwiększa możliwości fotograficzne tego telefonu. Moduł jest poruszany za pomocą niewielkich silników. Główny obiektyw ma rozdzielczość 48 Mpx i wykorzystuje matrycę Sony IMX 586. Podobnie jak w innych konstrukcjach wykorzystujących ten sensor, także tutaj dane z czterech pikseli są łączone w jeden, co wpływa na poprawę zdjęć, zwłaszcza w niesprzyjających warunkach oświetleniowych. Niestety producent nie zdecydował się w tym przypadku na zastosowanie optycznej stabilizacji obrazu. Drugi obiektyw ma rozdzielczość 13 Mpx i zapewnia szerszy kąt widzenia (125 stopni).
Obydwa modele obsługują wszystkie popularne standardy łączności: LTE, Wi-Fi o częstotliwości 2,4 GHz i 5 GHz, Bluetooth 5.0 i GPS z A-GPS, GLONASS, BDS, GALILEO i QZSS. W żadnym z omawianych telefonów nie zabrakło także NFC, dzięki czemu można je wykorzystywać do płatności zbliżeniowych. Zarówno Mi Mix 3, jak i Zenfone 6 posiadają gniazdo USB typu C. Dodatkowo Asus wyposażył swój telefon w złącze słuchawkowe Jack 3,5 mm, którego próżno szukać w Xiaomi. Na pleckach obydwu modeli umieszczone zostały także skanery odcisku palca. Wykorzystanie ruchomych elementów sprawiło, że uszczelnienie telefonów byłoby bardzo trudne, stąd żaden z producentów nie podjął się tego zadania. Obydwa mechanizmy zostały starannie przetestowane. Mimo licznych obaw wydają się dość odporne, ale nie wiadomo jak będą sprawdzały się po dłuższym użytkowaniu.
Design Xiaomi Mi Mix 3 wskazuje na to, że celem projektantów było stworzenie urządzenia łączącego w sobie elegancję i nowoczesność. Zastosowanie nietypowego mechanizmu sprawiło jednak, że telefon jest dość ciężki – waży aż 218g. Cała bryła urządzenia ma 157,9 mm długości, 74,7 mm szerokości i 8,5 mm grubości. Asus zastosował w swoim modelu zdecydowanie bardziej agresywne wzornictwo, przywodzące na myśl gamingowe urządzenia ROG (Republic of Gamers). Większa bateria i nieprzesadnie wąskie ramki wokół wyświetlacza sprawiły, że jest to spore i masywne urządzenie. Zenfone 6 ma wymiary 159,1 x 75,4 x 9,2 mm i waży 192g.
Zarówno Xiaomi Mi Mix 3, jak i Asus ZenFone 6 to telefony, które wnoszą ze sobą powiew świeżości na rynek urządzeń mobilnych. Każdy musi sam zdecydować, który z mechanizmów będzie bardziej użyteczny. Obracany aparat ZenFone 6 przypadnie do gustu fanom selfie. Na korzyść Asusa przemawia także wydajniejszy procesor, znacznie większa bateria, dodatkowy obiektyw szerokokątny w aparacie i obecność złącza słuchawkowego Jack 3,5 mm. Xiaomi wcale nie stoi w tym pojedynku na straconej pozycji. Mi Mix 3 powinny wybrać osoby które cenią elegancko wyglądające urządzenia, wyświetlacze AMOLED i bezprzewodowe ładowanie. Dodatkową zaletą dla wielu osób może okazać się również optyczna stabilizacja obrazu w głównym aparacie.
Dodaj komentarz