Cenimy prywatność użytkowników

Funnycase.pl korzysta z cookies i innych technologii, aby zapewnić niezawodność i bezpieczeństwo naszych witryn, mierzyć ich wydajność, zapewniać spersonalizowane doświadczenia zakupowe i spersonalizowane reklamy. W tym celu zbieramy informacje o użytkownikach, ich zachowaniu i urządzeniach.

Kliknięcie przycisku „Akceptuj wszystko” oznacza zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookie.

Nawigacja Bloga

Premiera Samsung Galaxy S20 FE 5G już wkrótce!

399 Wyświetlenia 91 Like
 

Niemal każdy, kto choć raz wybierał dla siebie telefon komórkowy, miał okazję zetknąć się z urządzeniami Samsunga. Oferta koreańskiej firmy jest bardzo rozbudowana, a różnorodne modele należące do rodziny Galaxy A odpowiadają na potrzeby niemal wszystkich odbiorców - od tych najmniej wymagających, dla których priorytetem jest niska cena, przez klientów szukających urządzenia o jak najbardziej atrakcyjnym stosunku jakości do ceny, przez bardziej wymagających, którzy oczekują nie tylko wysokiej wydajności, ale również dobrych aparatów i ciekawych dodatkowych funkcji. Najwięcej emocji spośród wszystkich oferowanych przez firmę modeli wzbudzają jednak flagowe urządzenia, takie jak zaprezentowane kilka miesięcy temu urządzenia należące do rodziny Samsung Galaxy S20.

Nowy smartfon z flagowej rodziny S20!

Samsung Galaxy S20, Galaxy S20+ i S20 Ultra to jedne z najlepszych i najbardziej kompletnych urządzeń jakie dostępne są na rynku. Oprócz charakterystycznej dla tej półki cenowej, bardzo wysokiej wydajności, telefony te oddają w ręce użytkowników również świetne wyświetlacze z dwukrotnie wyższą niż standardowa częstotliwością odświeżania obrazu, bardzo dobre aparaty fotograficzne, które oferują dostęp do wielu funkcji i zapewniają przyjemne dla oka fotografie w każdych warunkach oświetleniowych oraz przemyślane oprogramowanie i kompletne zaplecze komunikacyjne. Określone wersje tych modeli pozwalają na korzystanie z rozwijających się dopiero sieci 5G. Wszystko wskazuje na to, że niedługo ta rodzina urządzeń wzbogacona zostanie o nowego członka, którym ma być model ukryty pod nazwą Samsung Galaxy S20 FE, który ma stanowić tańszą alternatywę dla najdroższych urządzeń serii.

Wiele osób spodziewało się, że Samsung Galaxy S20 FE będzie następcą idei, które prezentował sobą ubiegłoroczny Samsung Galaxy S10e. Miał to być więc model nieco okrojony z flagowych funkcji, ale wciąż oferujący wysoką wydajność i świetny aparat fotograficzny. Tym co wyróżniało model S10e na tle konkurencji była jednak bardzo kompaktowa konstrukcja, dzięki czemu obsługa urządzenia przy wykorzystaniu jednej dłoni nie sprawiała żadnych trudności, nawet dla osób z mniejszymi rękami. Według wczesnych przecieków Samsung Galaxy S20 FE miał więc być nieco tańszym flagowym urządzeniem z wyświetlaczem o przekątnej mniejszej niż 6 cali, co czyniłoby z niego jedna z najbardziej poręcznych konstrukcji na rynku. Ostatnie przecieki pokazują jednak, że tak się nie stanie, a Galaxy S20 FE będzie posiadał wyświetlacz o przekątnej około 6.4 lub 6.5 cala, więc jego rozmiar może być zbliżony do Samsunga Galaxy S20+. Nie może więc być mowy o urządzeniu przesadnie kompaktowym.

Wszystkie dane, którymi obecnie dysponujemy wskazują na to, że Samsung Galaxy S20 FE będzie bezpośrednim następcą zaprezentowanego na początku roku Samsunga Galaxy S10 Lite. Model ten był tańszą wersją popularnych urządzeń z rodziny Galaxy S10, w odróżnieniu od pełnych flagowych urządzeń posiadał jednak obudowę wykonaną z tworzywa sztucznego i mocno przebudowany aparat fotograficzny. Telefon nie mógł się jednak pochwalić certyfikatem wodoszczelności ani możliwością bezprzewodowego uzupełniania energii. Wiele osób doceniło jednak ten model głównie za sprawą zastosowanego w nim procesora. Zamiast stosowanych w europejskich wersjach flagowców układów Exynos, Samsung wyposażył ten telefon w bardziej ceniony procesor Qualcomm Snapdragon 855, który trafił do amerykańskich wersji modeli Galaxy S10.

Europejscy użytkownicy bardzo często narzekają na politykę koreańskiego giganta dotyczącą procesorów. Liczne testy i badania pokazały bowiem, że urządzenia z procesorami Qualcomm zdecydowanie przewyższają bliźniacze modele, których sercem jest układ Samsung Exynos. Wyższa wydajność, większa energooszczędność, mniejsze nagrzewanie się podczas wielogodzinnej pracy, a nawet wpływ na lepszą jakość zdjęć i filmów to tylko niektóre z elementów, które sprawiają, że europejscy użytkownicy zamiast autorskich procesorów producenta z Korei woleliby otrzymać wewnątrz nowych, nietanich przecież urządzeń, najlepsze dostępne układy Qualcomm. Według niektórych plotek Samsung Galaxy S20 FE miałby być właśnie modelem, w którym zastosowany zostanie procesor Snapdragon 865, co z pewnością doceniliby dotychczasowi krytycy Samsunga. Ostatnie doniesienia mówią jednak o tym, że rozwiązanie takie nie jest pewne i również nowa odsłona flagowego modelu Galaxy S20 może być wyposażona w krytykowane powszechnie procesory Exynos 990.

Poza jednym z tych procesorów, wewnątrz nowego modelu Samsunga znaleźć mają się inne podzespoły z najwyższej półki cenowej. Na pokładzie nie powinno więc zabraknąć 8 GB pamięci RAM i przynajmniej 128 GB miejsca na dane użytkownika. Samsung może chcieć jednak oszczędzić na zastosowanych pamięciach i zamiast znanych z droższych model S20 układów UFS 3.0, w modelu tym zastosowane zostaną wolniejsze, ale wciąż bardzo dobre pamięci UFS 2.1 powszechnie stosowane w modelach ze średniej półki cenowej. Samsung Galaxy S20 FE ma być również wyposażony w akumulator o sporej pojemności, zapewne około 4500, a dodatkowym atutem urządzenia ma być technologia szybkiego uzupełniania energii o wysokiej mocy. Spodziewać nie należy się jednak możliwości korzystania z bezprzewodowego uzupełniania energii – ta funkcja zapewne pozostanie zarezerwowana dla droższych urządzeń.

Tak będzie wyglądał Samsung S20 FE

W kwestii designu nowego modelu nie należy spodziewać się wielu zmian względem wcześniejszych modeli Galaxy S20. Na froncie urządzenia umieszczony ma być wyświetlacz o wspomnianej już przekątnej 6.4 lub 6.5 cala. Panel ma być całkowicie płaski lub jedynie delikatnie zaoblony na bocznych krawędziach, a w centralnej części, przy górnej ramce ma się znaleźć niewielki otwór mieszczący w sobie pojedynczą kamerę do selfie. Rogi ekranu mają jednak nie być tak mocno zaokrąglone jak w poprzednich flagowych modelach. W kwestii samego przedniego panelu spodziewać się należy zastosowania panelu AMOLED o rozdzielczości Full HD+. Niektóre źródła mówią również o tym, że Samsung zdecyduje się w tym modelu na wykorzystanie wyświetlacza o rozdzielczości 120 Hz, który w porównaniu z innymi telefonami, wyposażonymi w standardowe ekrany 60 Hz, oferować może znacznie większą płynność animacji podczas otwierania aplikacji i przewijania stron internetowych. Z wyświetlaczem ma zostać także zintegrowany optyczny skaner odcisku palca.

Plecki urządzenia pod względem stylistyki będą bardzo zbliżone do tych, które umieszczone zostały w mniejszych modelach Samsunga z rodziny Galaxy S20. Wyspa z aparatami ma jednak nie być czarna, ale przyjmować ma kolor obudowy urządzenia. Zaplecze fotograficzne telefonu wyglądać może naprawdę obiecująco. Na pleckach umieszczone mają zostać trzy aparaty. Standardowy obiektyw ma współpracować z matrycą o rozdzielczości 12 Mpx, a podobną rozdzielczość zdjęć ma gwarantować również aparat szerokokątny. Na pleckach nadchodzącego modelu znaleźć się ma także teleobiektyw, zapewniający potrójne, bezstratne zbliżenie i pozwalający na wykonywanie zdjęć o rozdzielczości 8 Mpx. Na froncie, w niewielkim otworze w wyświetlaczu, znajdzie się kamera do selfie o rozdzielczości 32 Mpx.

Samsung Galaxy S20 FE ma trafić na rynek w dwóch wersjach – jednej pozwalającej na obsługę sieci w technologii 5G oraz w nieco tańszym wariancie, pozbawionym możliwości korzystania z tego standardu. Niezależnie od tego urządzenie ma pozwalać na obsługę sieci Wi-Fi, Bluetooth, NFC i GPS. Na pokładzie znaleźć ma się również złącze USB 3.0, ale o takich rarytasach jak gniazdo Jack 3.5 mm oraz głośniki stereo można raczej zapomnieć. Według najnowszych plotek telefon ma jednak być uszczelniony, a odporność na wodę i kurz potwierdzać będzie certyfikat IP68. Plecki telefonu wykonane będą najpewniej z tworzywa sztucznego, ale dużą nowością może być aż sześć wersji kolorystycznych (ciemnoniebieski, czerwony, jasnopomarańczowy, biały, jasnozielony i różowy), co pozwoli każdemu wybrać wersję odpowiednią dla jego preferencji.

Według ostatnich informacji Samsung Galaxy S20 FE ma zostać oficjalnie zaprezentowany jeszcze pod koniec września lub na początku października. Model ten stanowić może idealny kompromis pomiędzy wysoką jakością i mnogością flagowych funkcji, a stosunkowo atrakcyjną ceną, która w Europie zaczynać może się nawet od 649 euro za wersję z 4G, oraz 749 euro za model w wersji pozwalającej na obsługę sieci 5G, co w Polsce przełoży się zapewne na 2999 zł i 3499 zł. W takim przedziale cenowym Samsung Galaxy S20 FE może okazać się naprawdę ciekawą i wartą rozważenie propozycją.

 

Pozostaw komanetarze

Captcha