Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są konieczne do włączenia podstawowych funkcji witryny.

Korzystamy również z plików cookie innych firm, które pomagają nam analizować sposób korzystania ze strony przez użytkowników, a także przechowywać preferencje użytkownika oraz dostarczać mu istotnych dla niego treści i reklam. Tego typu pliki cookie będą przechowywane w przeglądarce tylko za uprzednią zgodą użytkownika.

Można włączyć lub wyłączyć niektóre lub wszystkie te pliki cookie, ale wyłączenie niektórych z nich może wpłynąć na jakość przeglądania.

Niezbędne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.

Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację użytkownika.

Analityka

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Reklama

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowych.

Cenimy prywatność użytkowników

Funnycase.pl korzysta z cookies i innych technologii, aby zapewnić niezawodność i bezpieczeństwo naszych witryn, mierzyć ich wydajność, zapewniać spersonalizowane doświadczenia zakupowe i spersonalizowane reklamy. W tym celu zbieramy informacje o użytkownikach, ich zachowaniu i urządzeniach.

Kliknięcie przycisku „Akceptuj wszystko” oznacza zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookie.

Nawigacja Bloga

Oszustwa na BLIK - zobacz jak nie dać się okraść!

2012 Odsłony 82 Polubiony
 

W tym artykule dowiesz się jakie są najczęściej stosowane metody oszustwa za pomocą kodu BLIK oraz jak sobie z nimi radzić.

BLIK to bardzo popularny system płatności, który stworzony został przez sześć polskich banków zaledwie siedem lat temu. Przez ten czas jego popularność wśród użytkowników rosła. Działo się to w bardzo szybkim tempie, a rozwiązanie to trafiało do oferty kolejnych instytucji bankowych. Polacy cenią ten sposób płacenia za zakupy i usługi przede wszystkim ze względu na szybkość i wygodę, która jest nieporównywalnie większa niż w przypadku tradycyjnych przelewów. Według podanych przez spółkę, która zarządza tą usługą z BLIKa w 2021 roku regularnie korzystało ponad 10 milionów osób, które wykonywały przynajmniej jedną transakcję miesięcznie. Przez cały czas działania tego systemu płatnością z jego wykorzystaniem wykonano już ponad 1.5 miliarda płatności, z czego ponad połowa miała miejsce w ubiegłym roku.

Zdecydowanie najpopularniejszą firmą płatności BLIK jest płatność za pomocą wygenerowanego kodu. Chcąc zapłacić za zakupy (w sklepie internetowym lub jednym z najpopularniejszym serwisów aukcyjnych) należy w aplikacji banku wygenerować specjalny, ważny dwie minuty kod, który składa się z sześciu cyfr, a następnie wpisać go w odpowiednie pole na stronie, na którą zostaniemy przekierowani. Następnie konieczne jest potwierdzenie płatności w aplikacji  banku, do czego często potrzebne jest wpisanie powiązanego z naszym kontem hasła lub kodu. Pieniądze zostają przelane bardzo szybko, dzięki czemu sprzedawcy mogą sprawniej zrealizować nasze zamówienie. W podobny sposób, możemy też wypłacać pieniądze z niektórych bankomatów. Wystarczy zatwierdzić taką płatność wpisując na ich ekranie kod BLIK i potwierdzając w aplikacji.

BLIK oferuje również inne możliwości wykonywania płatności, na przykład błyskawiczne i darmowe przelewy na telefon lub płatności zbliżeniowe w terminalach. Te opcje są jednak zdecydowanie rzadziej wykorzystywane do oszustw niż płatności za pomocą kodu. W ciągu ostatnich miesięcy ilość tego typu oszustw znacznie się zwiększyła, a oszuści sięgają po coraz to nowe sposoby, które uśpić mają naszą czujność i sprawić, że będą oni w stanie wyłudzić od nas jak najwięcej środków. Jakie są najczęściej metody stosowane podczas oszustwa na BLIKa?

Oszustwa na blik pod pretekstem pomocy znajomemu

Bardzo często oszuści próbują wykorzystywać zwyczajne ludzkie odruchy i żerować na chęci pomocy innym, zwłaszcza znajomym. Zazwyczaj oszustwo zaczyna się od przejęcia profilu na jakimś portalu społecznościowym lub popularnym komunikatorze. Najczęściej wykorzystywany jest w tym celu Facebook, gdzie wiele osób stosuje słabe i oczywiste hasła. Zdarza się, że oszuści zyskują dane logowania w skutek jakiegoś wycieku danych z innego portalu. Jesteśmy na to szczególnie narażeni, jeśli posiadamy wiele kont połączonych z tym samym adresem mailowym oraz zabezpieczone tym samym hasłem. Jeśli wyciekną dane z jednego z nich, oszuści mogą spróbować zalogować się do pozostałych kont używając tych samych danych.

Zdarza się jednak, że dane logowania do naszego konta sami udostępniamy oszustom. Bardzo często posługują się oni w tym celu specjalnie przygotowanymi stronami internetowymi, które informują nas o jakimś szokującym i zazwyczaj nieprawdziwym zdarzeniu. W mediach społecznościowych bardzo często trafić możemy na artykuły mówiące o tym, że w naszej okolicy porwane zostało dziecko, lub że zmarła jakaś znana osoba. Następnie, zasłaniając się potrzebą potwierdzenia wieku, która wynika z drastycznych zdjęć udostępnionych w artykule, strona wyświetla komunikat z prośbą o zalogowanie się do Facebook’a, który kolorystyką przypomina stronę tej organizacji i zawiera jej logo lub nazwę. Po podaniu dane takie są przesyłane oszustom, którzy mogą zalogować się do naszego konta i pozbawić nas do niego dostępu, zmieniając hasło na inne.

Zdarza się, że dalszych oszustw na BLIKa nie popełniają osoby, które przejęły konto, ale odsprzedają one, często w hurtowych ilościach, dane do logowania innym osobom, które dążą do wyciągnięcia z naszych kont jak największej ilości gotówki. Postępują one zazwyczaj według powtarzającego się schematu. Bardzo często piszą one do znajomych i grup zapisanych na koncie danej osoby z prośbą o opłacenie jakichś zakupów, obiecując oddać pieniądze przy najbliższej okazji. Często pojawiającym się scenariuszem jest na przykład prośba o opłacenie leków lub zapłacenie za tankowanie samochodu, jednak przedstawione przez złodziei sytuacje mogą być bardzo różne. Aby dodatkowo zwiększyć ich realność często pojawiającym się motywem jest także zgubiony lub pozostawiony w domu portfel, a dodatkowym czynnikiem groźba wezwania policji, jeśli zakupy nie zostaną opłacone. Wiele osób nie wiedząc, że nie rozmawiają ze swoimi znajomymi decyduje się podać kod BLIK i zatwierdzić płatność, przez co na konto oszusta trafiają kolejne środki.

Dodatkowo, aby jak najbardziej uśpić czujność ofiar, złodzieje bardzo często podają w wysyłanych wiadomościach bardzo niewielkie kwoty do potwierdzenia, na przykład 20.00 złotych, po czym podczas rzeczywistej płatności zwiększają tą kwotę na przykład do 200.00 złotych. Jeśli osoba, która potwierdza płatność nie zwróci na to uwagi, patrząc na ekran urządzenia tylko pobieżnie, może ona stracić znacznie więcej środków niż podane zostało w wiadomości. Dodatkowo najbardziej bezczelni oszuści są w stanie napisać, że pierwsza płatność się nie udała i od razu poprosić o drugą, na identyczną kwotę, przez co okradają osobę z dwukrotnie większej ilości pieniędzy.

Fałszywe włamanie na konto bankowe to jedna z form oszustwa na BLIK

Innym pojawiającym się scenariuszem oszustwa za pomocą BLIK jest ten, w którym oszuści podają się za konsultantów dzwoniących z działu obsługi naszego banku. Dzięki specjalnym technologiom są oni w stanie sprawić, że na wyświetlaczu naszego telefonu zobaczymy nazwę popularnego banków lub jego prawdziwy numer dla klientów, podczas gdy połączenie będzie wykonywane z zupełnie innego numeru. Po odebraniu takiego telefonu fałszywy konsultant powiadomi nas, że na naszym koncie zaobserwowano duży wypływ gotówki, który tymczasowo został zablokowany. Jednak istnieje podejrzenie, że doszło do włamania i konieczna jest ochrona środków. Na początku takiej rozmowy bardzo często pojawiają się pytania o stan środków na koncie i limity dla transakcji, a podanie tych informacji ułatwia złodziejom pracę.

Następnie oszust udający pracownika banku informuje, że do zapewniania bezpieczeństwa środkom na naszym koncie konieczne jest ich przelanie na inne konto i że będzie on wykonywał kolejne przelewy, które trzeba będzie zatwierdzać kodami BLIK. Następnie wykonywanych jest kilka transakcji na kwotę, która zazwyczaj zbliżona jest od limitów podanych przez nas. Wiele osób działając pod wpływem emocji, bojąc się o oszczędności całego życia nie zastanawia się nad tym, czy wiadomości te są prawdziwe i wykonuje polecenia oszustów, wyprowadzając pieniądze z własnego konta. Po wszystkim oszust zapewnia zazwyczaj, że środki wrócą na konto, gdy tylko będzie pewność, że jest ono bezpieczne i rozmowa się kończy.

Pieniądze pochodzące z oszustwa

BLIK bywa również wykorzystywany przez oszustów do kierowania podejrzeń na inne osoby. Dotyczy to przede wszystkim oszustów, którzy na popularnych portalach z ogłoszeniami lub w mediach społecznościowych wystawiają różnorodne przedmioty. Sprzedają w ten sposób telefony komórkowe lub konsole, w bardzo atrakcyjnych cenach, a następnie wymuszają na klientach płatność z góry, na przykład za pomocą przelewu na nasz numer telefonu osoby, zdobyty na przykład z mediów społecznościowych. W kolejnym kroku oszust może zgłosić się do nas, mówiąc, że przypadkowo wysłał przelew na nasz numer telefonu, zamieniając na przykład miejscami cyfry w nim występujące we właściwym numerze i prosi o zwrot środków, które wypłaci w bankomacie za pomocą kodu BLIK. Większość osób chcąc być uczciwymi zgodzi się na takie rozwiązanie sprawy – oszust wypłaca pieniądze i znika. Osoba, która dokonała u niego zakupów, przelewając pieniądze pozostaje z niczym, zgłasza oszustwo na policję, a jedyną wskazówką, jaką policjanci dysponują jest nasz numer telefonu. - Nieświadomie staliśmy się paserami.

Co zrobić, jeśli zostaliśmy oszukani na BLIK?

Jeśli środki zostaną przez oszusta na przykład wypłacone z pomocą kodu BLIK w bankomacie, namierzenie złodzieja może okazać się niemożliwe, ponieważ jedyną znaną daną może okazać się lokalizacja tego urządzenia. Będzie to również bardzo trudne, jeśli oszust za pomocą naszego kodu zakupi od razu jakieś przedmioty, często wirtualne jak na przykład klucze do gier lub profesjonalnych programów komputerowych czy wirtualne przedmioty, które następnie będzie sprzedawał w jakimś sklepie internetowym. Dodatkowo zgłoszenie sprawy do banku również nie przyniesie zazwyczaj żadnych rezultatów.  Regulamin BLIK mówi jasno, że kodu nie należy nikomu udostępniać, a często podobne ostrzeżenie pojawia się również w aplikacji bankowej. Bank nie ma też możliwości cofnięcia płatności lub jej zablokowania.

Jedyną możliwością jest zgłoszenie przez ofiarę oszustwa na policję i liczenie, że służby odpowiednio zajmą się sprawą. Dokładniej namierzą oszustów i pozwolą nam odzyskać nasze środki. Warto zgłaszać służbom takie sytuacje, nawet jeśli zostaliśmy oszukani na niewielkie kwoty rzędu kilkunastu złotych. Bardzo często ludziom nie chce się zgłaszać oszustw na tak niewielkie kwoty. Jest to błędne myślenie, bo złodzieje są w stanie okraść w ten sposób setki osób dziennie, gromadząc przy tym niemały majątek. A szybka reakcja policji może pomóc zatrzymać oszustów. 

Jak uniknąć oszustw na BLIK?

Oszustw z wykorzystaniem płatności BLIK można jednak uniknąć. Przede wszystkim nie wolno nikomu udostępniać kodu ani zatwierdzać płatności, za które nie jesteśmy odpowiedzialni. Minimalizuje to niemal do zera szanse na skuteczne działanie oszustów. Gdy otrzymamy od znajomych prośbę o pożyczkę należy upewnić się, czy rzeczywiście z nimi rozmawiamy. Warto wtedy ponownie oddzwonić na ich numer telefonu. Nigdy nie należy również działać pod wpływem silnych emocji, ponieważ wtedy możemy stać się łatwą ofiarą. Po odebraniu podejrzanego telefonu z banku warto rozłączyć się i ponownie skontaktować z rzeczywistą infolinią banku. W sytuacji, gdy otrzymaliśmy środki, których nie powinniśmy, należy skontaktować się z osobą, która je przesłała i wyjaśnić tajemniczy przelew. W przypadku pomyłki można zaproponować zwrot pieniędzy w inny sposób, na przykład tradycyjnym przelewem.

Dodatkowo bardzo istotne jest również dbanie o bezpieczeństwo naszych kont w mediach społecznościowych. Warto stosować w nich różnorodne, skomplikowane hasła, które będziemy cyklicznie zmieniać. Tam, gdzie jest to możliwe dobrze jest korzystać z dwustopniowej weryfikacji, która podczas logowania na konto prosi również o kod przesyłany na nasz telefon. Robiąc zakupy na portalach z ogłoszeniami, na których nie ma żadnych zabezpieczeń dla kupujących nie powinno się nigdy płacić za nie z góry. Tam, gdzie to możliwe warto odbierać towar osobiście lub prosić o wysyłkę z płatnością przy odbiorze.

 

Dodaj komentarz

Kod zabezpieczający