Nowy Samsung Galaxy S20 będzie najlepszym telefonem na świecie?
Samsung to bez wątpienia jeden z największych najbardziej cenionych producentów urządzeń mobilnych na świecie. Bardzo dużą popularnością cieszą się między innymi telefony producenta ze średniej półki cenowej. Modele, które zadebiutowały w ciągu ostatnich miesięcy mogą pochwalić się atrakcyjnym wzornictwem, dość wydajnymi podzespołami, niezłymi aparatami, oraz względnie przystępną ceną. Prawdziwą perłą w koronie są jednak flagowce z logo koreańskiego producenta na obudowie, które uchodzą za jedne z najbardziej innowacyjnych i najlepiej przemyślanych urządzeń pod kątem codziennego użytkowania. Już 11 lutego swoją premierę powinny mieć kolejne modele, należące do rodziny Galaxy S. Jeśli Samsung zamierzałby kontynuować nazewnictwo swoich modeli, nadchodzące telefony nosiłyby nazwę Galaxy S11. Koreańczycy zapewniają jednak, że nowy model będzie zawierał wiele innowacyjnych, przełomowych technologii, dlatego trafi on na rynek pod nazwą Galaxy S20.
Ostatnie przecieki wskazują, że Samsung, podobnie jak w ubiegłym roku, wprowadzi do sprzedaży trzy różne modele. Najmniejszy z nich ma charakteryzować się wyświetlaczem o przekątnej 6,2 cala i ma nosić nazwę Samsung Galaxy S20. Dwa modele mają natomiast być wyposażone w zdecydowanie większe panele, o przekątnych odpowiednio 6,7 cala i 6,9 cala. Urządzenia te mają nosić nazwy Galaxy S20 Plus i Galaxy S20 Ultra. Wszystkie modele mają być wyposażone w wyświetlacze o rozdzielczości przynajmniej 2K, a w przypadku największego z urządzeń można spodziewać się nawet wyższej rozdzielczości 4K. Ważną nowością w nadchodzących smartfonach ma być częstotliwość odświeżania obrazu na poziomie 120 Hz. Większość oferowanych obecnie na rynku modeli telefonów komórkowych posiada wyświetlacze, w których obraz odświeżany jest z częstotliwością 60 Hz. Wyższa częstotliwość pozwala jednak na odczucie większej płynności animacji podczas codziennego użytkowania, oraz zapewnia lepszą nawigację podczas korzystania z niektórych bardziej zaawansowanych gier.
Dużą nowością w nadchodzących telefonach z rodziny Galaxy S20 ma być ich design. Na froncie urządzeń będą umieszczone wyświetlacze o wydłużonych proporcjach, które będą otoczone bardzo wąskimi ramkami ze wszystkich stron. W środku górnej części wyświetlacza umieszczony zostanie niewielki otwór na aparat do selfie. Z podobnym rozwiązaniem spotkać można się między innymi w innych zaprezentowanych niedawno urządzeniach Samsunga (Galaxy A51, Galaxy A71, Galaxy Note 10, Galaxy S10 Lite). Modele te mają się prezentować nowocześnie, a zdaniem wielu osób niewielki otwór w wyświetlaczu jest lepszym rozwiązaniem niż wcięcie, czy szersza górna ramka. Wszystkie nadchodzące modele mają posiadać wyświetlacze wykonane w technologii AMOLED, które bez wątpienia będą należały do najlepszych na świecie. We wszystkich modelach z przednim panelem mają również zostać zintegrowane skanery odcisku palca.
Aparaty również mają być bardzo ważnym elementem nadchodzących nowości koreańskiej firmy. We wszystkich modelach zostaną one umieszczone na sporych rozmiarów prostokątnej wyspie w lewym, górnym rogu plecków urządzeń. Już od kilku tygodni ten element designu smartfonów Samsunga budzi wiele kontrowersji. Nie zmienia to jednak faktu, że urządzenia z rodziny Galaxy S20 mają być jednymi z najlepszych fotograficznych urządzeń na rynku. Wszystkie z nadchodzących modeli mają posiadać aparaty składające się z czterech lub pięciu różnych obiektywów. Wszystkie urządzenia mają wykorzystywać innowacyjny sensor o rozdzielczości 108 Mpx, który ma stanowić ulepszoną wersję układu zastosowanego w zaprezentowanym niedawno Xiaomi Mi Note 10, który znajduje się obecnie wśród najlepiej ocenianych telefonów do zdjęć. Podczas gdy aparat w telefonie chińczyków łączy dane z czterech mniejszych pikseli w jeden większy, co przekłada się na rzeczywistą rozdzielczość zdjęć na poziomie 27 Mpx, Koreańczycy zamierzają wprowadzić technologię, która będzie łączyła dane z 9 pikseli w jeden o bardzo dużym, jak na telefony komórkowe, rozmiarze. Zdjęcie mają mieć więc bardzo dobrą jakość, nawet w trudnych warunkach oświetleniowych, a ich rozdzielczość ma wynosić 12 Mpx.
Wszystkie nadchodzące modele mają również posiadać zaawansowane obiektywy szerokokątne, oraz teleobiektywy. Najbardziej zaawansowanym układem aparatów będzie się mógł jednak pochwalić największy z nadchodzących modeli – Samsung Galaxy S20 Ultra. Model ten ma być wyposażony w peryskopowy teleobiektyw, podobny do tego zastosowanego w takich telefonach jak Huawei P30 Pro, czy Oppo Reno 10x Zoom. W połączeniu z wysokiej rozdzielczości matrycą, układ ten może generować naprawdę świetne zdjęcia z nawet stukrotnym zbliżeniem. Samsung planuje zaimplementować w nadchodzącym modelu kilka nowych technologii służących poprawie zdjęć, między innymi poprawiony tryb nocny, tryb do fotografowania ciał niebieskich, oraz ulepszony autofocus. Urządzenia z rodziny Galaxy S20 mają mieć również możliwość nagrywania filmów w bardzo wysokiej rozdzielczości 8K, której nie są w stanie obsłużyć nawet niektóre drogie telewizory i monitory.
Wszystkie pokazane w ostatnich latach flagowe urządzenia Samsunga dostępne były w dwóch wersjach. Jedna z nich, wyposażona w procesor Qualcomm Snapdragon trafiała do kilku wybranych krajów, między innymi do USA, a druga, wyposażona w procesor Exynos od Samsunga była przeznaczona na pozostałe rynki, w tym do Polski. Również w tym roku powinniśmy zobaczyć dwa nowe modele – jeden z nich ma być wyposażony w procesor Qualcomm Snapdragon 865, a drugi w Exynosa 990. Nie wiadomo jednak, która wersja trafi do naszego kraju, ponieważ pojawiło się wiele pogłosek mówiących o tym, że Samsung planuje rozszerzyć listę krajów, do których trafią urządzenia z procesorem Qualcomm. We wszystkich wersjach nadchodzącego modelu powinniśmy znaleźć przynajmniej 12 GB pamięci RAM oraz 256 GB miejsca na dane użytkownika. Możliwe również, że podobnie jak w ubiegłym roku pojawią się też modele wyposażone w większą ilość pamięci wbudowanej.
Wszystkie nadchodzące modele powinny być również wyposażone w dość spore baterie. Najmniejszy modele ma posiadać ogniwo o pojemności około 3700 mAh, a największy nawet 5000 mAh. Na pokładzie nie powinno zabraknąć również zaawansowanej technologii szybkiego ładowania o mocy przynajmniej 45 W, szybkiego bezprzewodowego uzupełniania energii oraz funkcji bezprzewodowego ładowania zwrotnego, która umożliwia szybkie podładowanie innych telefonów, lub akcesoriów, wykorzystując do tego energię zmagazynowaną w akumulatorze urządzenia. Do uzupełniania energii w nadchodzących telefonach ma służyć złącze USB typu C. Niestety wiele wskazuje na to, że podobnie jak urządzenia z rodziny Galaxy Note 10, także telefony Galaxy S20 nie będą posiadały złącza słuchawkowego Jack 3,5 mm.
Dużą niewiadomą jest obecnie pełne wyposażenie poszczególnych modeli. Spekuluje się, że wszystkie telefony z rodziny Galaxy S20 mają posiadać odpowiednie moduły pozwalające na obsługę sieci 5G. Na pokładzie nie powinno zabraknąć również głośników stereo, bardzo dobrych silniczki wibracyjne i wodoszczelności potwierdzonej odpowiednimi certyfikatami. Sporą nowością ma być natomiast zaawansowany system pozwalający na odblokowanie urządzenia poprzez zeskanowanie twarzy użytkownika. Rozwiązanie to ma być zdecydowanie bardziej skuteczne niż, to które można spotkać w modelach Samsunga z ubiegłego roku. Wszystkie telefony z rodziny Galaxy S20 po wyjęci z pudełka będą działały pod kontrolą Androida 10 z autorską nakładką producenta One UI 2.0, która uznawana jest za jedną z najbardziej udanych modyfikacji systemu z zielonym robocikiem w logo.
Razem z tymi modelami Samsung może zaprezentować również kolejne składane urządzenie z elastycznym wyświetlaczem. Może ono nosić nazwę Galaxy Fold 2, lub Galaxy Fold Z. Konstrukcja tego modelu ma być podobna do zaprezentowanej niedawno Motoroli RAZR. Umieszczony w urządzeniu elastyczny wyświetlacz ma mieć rozmiar podobny do innych telefonów komórkowych, a w jego górnej części ma zostać umieszczony niewielki otwór na kamerę do selfie. Urządzenie to ma zginać się na pół, dzięki czemu powinno mieć po złożeniu bardziej kompaktowe rozmiary. Po złożeniu urządzenia do jego obsługi ma być wykorzystywany drugi, zdecydowanie mniejszy wyświetlacz. Wszystkie szczegóły dotyczące tego modelu na chwilę obecną nie są jednak znane, ale możliwe, że poznamy je razem ze wszystkimi informacjami dotyczącymi telefonów z rodziny Galaxy S20.
Samsung Galaxy S20, S20 Plus i S20 Ultra mają wiele cech, które mogą sprawić, że staną się jednymi z najciekawszych urządzeń dostępnych na rynku. Doskonałe aparaty, wyjątkowy design, wysoka wydajność, świetne oprogramowanie i jedne z najlepszych wyświetlaczy na rynku to tylko niektóre z zalet tych urządzeń, które mogą skłonić do wybrania ich zamiast telefonów konkurencji. Wiele nowości może przynieść również kolejny składany smartfon Koreańczyków. Jedną z największych wad nowych urządzeń może być jednak ich ceny, która w Polsce będzie się prawdopodobnie zaczynać od około 5000 zł. '
Źródło zdj. samsung.com/
Dodaj komentarz