W ofercie Xiaomi znaleźć można wiele smartfonów, które wyróżniają się świetnym stosunkiem jakości do ceny. Oprócz często docenianych modeli ze średniej i najwyższej półki cenowej, urządzenia Redmi są bardzo popularne także wśród osób szukających dla siebie jak najlepszego telefonu komórkowego w niższej półce cenowej. Modele takie jak Redmi 4A, Redmi 7A czy ubiegłoroczny Redmi 8A trafiły do wielu użytkowników na całym świecie. Obecnie jednym z najtańszych wartych uwagi telefonów jest zaprezentowany niedawno Redmi 9A, którego ceny w oficjalnej polskiej dystrybucji zaczynają się już od 400 zł. Co jest w stanie zaoferować użytkownikom tak tani telefon komórkowy?
Sercem urządzenia jest ośmiordzeniowy procesor MediaTek Helio G25 z grafiką PowerVR GE8320. Żaden z kosztujących tyle telefonów nie jest demonem wydajności, ale Redmi 9A powinien dzięki tym podzespołom zapewniać wysoką wydajność do codziennej pracy, korzystania z poczty internetowej, przeglądania popularnych stron internetowych i portali społecznościowych. Dla takiego zestawu podzespołów problemu nie powinny stanowić również mniej wymagające gry, jednak na płynną rozgrywkę w najnowsze rozbudowane tytuły nie można liczyć, zwłaszcza, że wersja sprzedawana w Polsce wyposażona jest w zaledwie 2 GB pamięci RAM i 32 GB miejsca na dane użytkownika. Konfiguracja z większą ilością RAMu dostępna jest jednak na innych rynkach i szkoda, że nie można znaleźć jej w polskich sklepach, gdyż dodatkowy gigabajt pamięci RAM z pewnością zwiększyłby możliwości telefonu.
Redmi 9A otrzymał system Android 10 z nakładką MIUI 12!
Na pokładzie Redmi 9A zainstalowany jest dobrze znany z innych telefonów Xiaomi system Android 10 z bardzo rozbudowaną nakładką MIUI 12. Zwolennicy chwalą ją za dużą ilość dodatkowych funkcji, możliwość zaawanasowanej personalizacji i ciekawe zmiany stylistyczne, a przeciwnicy zarzucają bardzo duży chaos w aplikacji ustawień, nadmierne podobieństwo do systemu iOS i dodatkowe reklamy w aplikacjach systemowych. Budżetowe telefony zwykle nie mogą liczyć na aktualizacje do nowszych wersji systemu operacyjnego i nic nie wskazuje na to, aby Redmi 9A był w tej kwestii wyjątkiem. Możliwe jest jednak, że Chińczycy pozytywnie zaskoczą użytkowników tego modelu, pozwalając im na skorzystanie z Androida 11.
Nowoczesny wyświetlacz o przekątnej 6,53 cala
Za wyświetlanie treści w tym modelu odpowiedzialny jest wyświetlacz LCD, który ma przekątną 6.53 cala i rozdzielczość 720 x 1600 pikseli, co przekłada się na niezbyt wysokie zagęszczenie na poziomie 269 pikseli na cal. Lepszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie mniejszego ekranu lub zwiększenie jego rozdzielczości, ale w szczególności to drugie rozwiązanie mogłoby znacząco wpłynąć na końcową cenę urządzenia. Mimo zastosowania zmniejszonych ramek wokół wyświetlacza i umieszczenia kamery do selfie na klasycznym wcięciu w kształcie kropli wody, Redmi 9A jest urządzeniem dużym i ciężkim - jego wymiary to 164.9 mm długości, 77 mm szerokości, 9 mm grubości, a masa to aż 196 g. Obudowa urządzenia wykonana jest z tworzywa sztucznego z dodatkową teksturą sprawiającą, że telefon nie jest tak podatny na wysuwanie się z ręki jak inne urządzenie wykonane z tego materiału. Redmi 9A dostępny jest w trzech wersjach kolorystycznych – czarnej, niebieskiej i zielonej.
Pojemny akumulator - konkretna zaleta w telefonie Redmi 9A!
Xiaomi zdecydowało się na wyposażenie swojego najtańszego telefonu w akumulator o pojemności aż 5000 mAh. Biorąc pod uwagę niską rozdzielczość wyświetlacza i niezbyt wymagające podzespoły, telefon ten powinien spokojnie wytrzymywać dwa dni umiarkowanie intensywnego użytkowania. Niestety do uzupełnienia energii w urządzeniu wykorzystać można ładowarkę o mocy 10 W, którą podpina się do telefonu z wykorzystaniem przestarzałego złącza Micro USB. Jest to spory krok w tył, ponieważ ubiegłoroczny Redmi 8A wyposażony był w nowsze złącze USB typu C i pozwalał na korzystanie z szybkiego uzupełniania energii o mocy 18 W.
Możliwości fotograficzne w modelu Xiaomi Redmi 9A
Zaplecze fotograficzne Redmi 9A z pewnością nie należy do najbardziej rozbudowanych, ale powinno być wystarczające do okazjonalnego wykonywania pamiątkowych zdjęć. Na pleckach urządzenia umieszczony został pojedynczy aparat fotograficzny o rozdzielczości 13 Mpx. Na froncie, we wcięciu w wyświetlaczu znalazło się z kolei miejsce dla aparatu do selfie i rozmów wideo, który ma rozdzielczość 5 Mpx. Przednia kamera może być również wykorzystywana do rozpoznawania twarzy użytkownika i odblokowywania urządzenia. Nie jest to co prawda rozwiązanie tak bezpieczne jak to, które znaleźć można w droższych smartfonach wyposażonych w specjalne sensory, ale jest ono jedyną formą biometrycznego zabezpieczenia urządzenia, ponieważ Redmi 9A nie posiada skanera odcisku palca.
Xiaomi Redmi 9A- więcej wad niż zalet?
Niezbyt imponująco wypada także zaplecze komunikacyjne. Producent zadbał o obsługę sieci Wi-Fi tylko w starszych i wolniejszych standardach. Redmi 9A nie powinien mieć jednak problemów z wykorzystaniem możliwości sieci LTE, Bluetooth 5.0 i lokalizacji GPS. Na pokładzie zabrakło jednak miejsca dla modułu NFC, który wykorzystywany może być do płatności zbliżeniowych. Ten sposób przeprowadzania transakcji nie jest w Azji tak popularny jak w Polsce, stąd wiele tanich telefonów z Chin nie posiada tego elementu. Oprócz wspomnianego już złącza Micro USB, telefon posiada również złącze słuchawkowe Jack 3.5 mm i pojedynczy głośnik.
Redmi 9A to jeden z najlepszych telefonów, jakie kupić można za mniej niż 400 złotych. Duży wyświetlacz, pojemny akumulator i stosunkowo wydajny procesor, to elementy, które sprawią, że telefon świetnie sprawdzi się na przykład u osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z nowoczesnymi telefonami dotykowymi. Jest to urządzenie stworzone do prostych zadań, takich jak dzwonienie, wysyłanie wiadomości, okazjonalne przeglądanie internetu i portali społecznościowych Bardziej zaawansowani użytkownicy powinni sięgnąć jednak po nieco droższe konstrukcje z wydajniejszymi podzespołami, gdyż w ich przypadku brak NFC, niezbyt wysoka rozdzielczość wyświetlacza i przeciętne aparaty mogą okazać się elementami bardziej odczuwalnymi i uciążliwymi.'
Pozostaw komanetarze