Cenimy prywatność użytkowników

Używamy plików cookie, aby poprawić jakość przeglądania, wyświetlać treści dopasowane do indywidualnych potrzeb użytkowników oraz analizować ruch na stronie. Kliknięcie przycisku "Akceptuj wszystko" oznacza zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookie.

Nawigacja Bloga

Co czeka nas w temacie smartfonów w 2020 roku?

268 Wyświetlenia 86 Like
 

Rynek telefonów komórkowych cały czas się rozwija, producenci stosują coraz to nowe technologie i coraz wydajniejsze podzespoły i coraz lepsze aparaty, aby skłonić jak największą liczbę osób do zakupu nowych modelu. Dobiegający końca rok 2019 przyniósł w tej kwestii wiele ciekawych rozwiązań, coraz bardziej popularne stawały się telefony z wyświetlaczami o proporcjach dłuższych niż 18:9, zminimalizowaniu uległy wcięcia w ekranach, a dzięki zastosowaniu nowych sensorów poprawiła się jakość zdjęć wykonywanych przez mobilne urządzenia. W ciągu ostatnich miesięcy na rynek trafiły również pierwsze urządzenia wyposażone w elastyczne wyświetlacze i moduły pozwalające na korzystanie z najnowszego standardu łączności 5G. Jakich usprawnień możemy spodziewać się w nadchodzącym roku?

W kwestii wyświetlaczy w smartfonach na pewno wciąż widoczne będzie dążenie producentów do uzyskania jak największego stosunku powierzchni wyświetlacza do powierzchni przedniego panelu. Bardzo prawdopodobne wydaje się to, że wiele telefonów będzie również wyposażonych w wyświetlacze z mocno zakrzywionymi krawędziami. Już dzisiaj rozwiązanie to, określane mianem wodospadowego ekranu możemy zaobserwować w telefonach takich jak Huawei Mate 30 Pro, czy Vivo Nex 3. Stosowane mocno zagiętego wyświetlacza zmniejsza ilość miejsca na fizyczne przyciski, dlatego sterowanie głośnością w tego typu modelach odbywa się za pomocą gestów wykonywanych na bocznych krawędziach.

Aby uzyskać jak najbardziej bezbramkową konstrukcję prawdopodobnie wielu producentów będzie odchodziło od wcięcia, nawet małego, przypominającego swoim kształtem kroplę wody. Zostanie ono zastąpione niewielkim otworem w wyświetlaczu, podobnym do tego, które możemy znaleźć w najnowszych smartfonach z rodziny Samsung Galaxy S10, czy Honor 20. Wielu producentów może stosować również ruchome elementy z przednią kamerą, takie jak w Oppo Reno, Xiaomi Mi 9T, Asus Zenfone 6, czy Samsungu Galaxy A80. Niewykluczone, że w przyszłym roku zobaczymy również pierwsze modele wyposażone w przednie aparaty umieszczone pod powierzchnią wyświetlacza. Tego typu działającymi rozwiązaniami niedawno chwaliły się w mediach społecznościowych Xiaomi i Oppo.

W 2020 roku wiele telefonów może być również wyposażonych w wyświetlacze o znacznie wyższej częstotliwości odświeżania obrazu. W chwili obecnej tego typu rozwiązanie spotykamy głównie w telefonach dla graczy, oraz w nielicznych urządzeniach mniej znanych chińskich firm takich jak OnePlus, Oppo, czy Realme. W kolejnych miesiącach powinny zadebiutować jednak następne modele wyposażone w tą technologię, która zdaniem użytkowników daje znacznie lepsze odczucia korzystania z telefonu, niż w przypadku modeli wyposażonych w tradycyjne wyświetlaczem. Mówi się o tym, że między innymi Samsung Galaxy S11 i Xiaomi Mi 10 mają otrzymać wyświetlacze o dwukrotnie wyższej częstotliwości odświeżania obrazu.

W nadchodzącym roku wiele będzie również telefonów, w których zastosowane zostaną ulepszone skanery odcisku palca zintegrowane z wyświetlaczem. Obecnie rozwiązanie to jest dostępne wyłącznie dla telefonów z wyświetlaczami typu OLED, ale możliwe, że w przyszłości dopracowana zostanie również technologia pozwalająca na integrację skanera z wyświetlaczami LCD. Wielu producentów będzie również, na wzór Apple i Google, stosować zaawansowane sensory do rozpoznawania twarzy.

We współczesnym świecie bardzo ważnym elementem każdego telefonu jest również aparat fotograficzny. W 2020 roku coraz większa liczba trafiających na rynek modeli będzie wyposażona w sensory o dużej ilości pikseli, które będą łączyły dane z kilku jednostek w jedną, większą. Pozwoli to na uzyskanie wyraźniejszych i jaśniejszych zdjęć. Dzięki nowym matrycom, na rynek trafi wiele telefonów wyposażonych w aparaty o rozdzielczościach 48 Mpx, 64 Mpx, czy nawet 108 Mpx. Równie ważne jak zastosowane do budowy aparatu komponenty jest również samo oprogramowanie aparatu i w tej kwestii również producenci z roku na rok robią olbrzymi krok na przód.

Baterie są jednym z aspektów, który w ciągu ostatnich lat nie uległ wielkiej zmianie. Standardem jest to, że telefon wytrzymuje z dala od gniazdka jeden dzień intensywnej pracy. Pojemność baterii cały czas rośnie, ale w tej kwestii raczej nie można spodziewać się przełomu. Szybsze może być natomiast ładowanie telefonu, dzięki czemu musi on pozostawać podpięty do ładowarki przez krótszy czas. Już dziś Oppo dysponuje technologią pozwalającą naładować standardową baterię od 0 do 100% w mniej niż pół godziny. Prawdopodobnie inny producenci również będą rozwijali swoje technologie, które niedługo pozwolą osiągać podobne rezultaty większej liczbie użytkowników.

W 2020 roku na rynek trafić mają również kolejne urządzenia wyposażone w elastyczne wyświetlacze. Samsung, Motorola i Huawei będą mogły walczyć o klientów dopracowanymi modelami z bieżącego roku, a do walki o klientów włączyć się mogą również inne firmy – Oppo, Xiaomi, czy LG. Składane telefony wciąż będą jednak kosztowały znacznie więcej niż urządzenia o tradycyjnej bryle. Tańsze i bardziej dostępne mogą stać się natomiast urządzenia przystosowane do obsługi sieci 5G. Niestety infrastruktura do rozpowszechniania tego typu sieci nie jest jeszcze rozbudowana w naszym kraju, dlatego, aby w pełni wykorzystać jej możliwości musi upłynąć jeszcze kilka lat.

Nadchodzące 12 miesięcy może więc być bardzo istotne dla całego rynku mobilnych technologii. Producenci jak co roku będą starali się zaoferować klientom to, co mają najlepszego. Stąd też na rynku coraz więcej będzie się pojawiało innowacyjnych rozwiązań i ulepszonych technologii, które są nam dobrze znane od lat.

 

Pozostaw komanetarze

Captcha