Cenimy prywatność użytkowników

Używamy plików cookie, aby poprawić jakość przeglądania, wyświetlać treści dopasowane do indywidualnych potrzeb użytkowników oraz analizować ruch na stronie. Kliknięcie przycisku "Akceptuj wszystko" oznacza zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookie.

Nawigacja Bloga

Nowy iPhone - co już wiemy?

237 Wyświetlenia 49 Like
 

Apple jedna z najbardziej rozpoznawalnych firm technologicznych na świecie. Jednymi z najbardziej rozpoznawalnych urządzeń z logo nadgryzionego jabłka są telefony iPhone. Najwięcej emocji w ciągu ostatnich latach wzbudził zaprezentowany w 2017 roku iPhone X. Wielu producentów telefonów z Androidem na pokładzie, wzorując się na tym właśnie modelu, zaczęło stosować w swoich urządzeniach wyświetlacze z wcięciem na kamerę do selfie, głośnik do rozmów i czujniki. Azjatyckie firmy dążyły jednak do zminimalizowania wcięcie, tak aby było ono mniej inwazyjne. Na rynku debiutowały coraz nowsze urządzenia, z bardziej rozbudowanymi aparatami, składającymi się z trzech i więcej obiektywów. Sprawiło to, że zaprezentowany rok temu iPhone Xs, Xs Max i Xr nie były już postrzegane jako modele innowacyjne. Zmienić ma to kolejna odsłona legendarnego telefonu, która swoją premierę będzie miała już za kilka tygodni. Jakich nowości można spodziewać się po nowych iPhone’ach?

Prawdopodobna nazwa urządzeń Apple z 2019r.                                     

Jeśli Apple zamierza kontynuować swoją taktykę nazywania kolejnych urządzeń, stosując przy tym nadal cyfry rzymskie, w tym roku na rynek trafią iPhone XI, iPhone XI Max i iPhone XIr. Szczególnie dziwnie wygląda nazwa ostatniego modelu, a idąc dalej tym tropem, niedługo moglibyśmy się spodziewać iPhone XIs, iPhone XIIIr, czy iPhone XIV Max. Za kilka lat może okazać się to dość skomplikowane, dlatego coraz częściej pojawiają się głosy, mówiące, że Apple pokaże światu iPhone 11, 11 Max i 11r. Jak będzie naprawdę, dowiemy się już niedługo.

iPhone 11 w trzech wariantach!

Najmniejszy w całym gronie iPhone XI będzie wyposażony w wyświetlacz o przekątnej 5,8 cala. Dodatkowo ma on być otoczony jeszcze węższymi ramkami, niż w przypadku ubiegłorocznych modeli, dzięki czemu telefon może być bardzo kompaktowy. Zmniejszeniu ulec ma także wcięcie w wyświetlaczu, ale raczej nie będzie ono miało niewielkich rozmiarów kropli wody, jak w niektórych telefonach z Androidem, ponieważ Apple we wcięciu umieszcza nie tylko kamerę do selfie i głośnik do rozmów, ale również zaawansowane sensory przeznaczone do rozpoznawania twarzy, nazywanego Face ID. Alternatywą dla niego mogłoby być Touch ID, realizowane przez skaner odcisku palca zintegrowany z wyświetlaczem, ale Apple raczej nie zdecyduje się na takie rozwiązanie w nadchodzącej generacji iPhone’a. 

Największy model iPhone XI Max, także będzie posiadał wyświetlacz z bardzo wąskimi ramkami i zmniejszonym wcięciem. Sam ekran będzie jednak zdecydowanie większy. Niektóre źródła twierdzą, że podobnie jak w iPhone Xs, będzie on miał przekątną 6,5 cala, ale inne mówią nawet o panelu 6,7 cala. Dzięki zminimalizowaniu ramek, rozmiar telefonu miałby być taki sam, jak w przypadku iPhone'a Xs. 

Podczas gdy dwa droższe modele będą posiadały wyświetlacze wykonane w technologii OLED, tańszy iPhone XIr zostanie, podobnie jak poprzednik wyposażony w mniej ceniony wyświetlacz LCD, o nieco niższej rozdzielczości. Prawdopodobnie w tym przypadku zastosowany zostanie ekran o przekątnej 6,1 cala. Ramki otaczające ekran również mają zostać zwężone, ale najprawdopodobniej będą zauważalnie szersze, niż w przypadku droższych modeli

Całkiem nowy układ aparatów!

Po raz pierwszy w historii firmy, iPhone XI i XI Max będą wyposażone w potrójne aparaty główne. Umieszczone zostaną one na charakterystycznej czworokątnej wyspie, w lewym górnym rogu urządzenia. Taka zmiana designu niekoniecznie przypadnie wszystkim do gustu i już teraz pojawiają się głosy, że nowe iPhone'y będą najbrzydsze w historii. Dwa obiektywy prawdopodobnie zostaną takie same, jak w ubiegłorocznych modelach. Standardowy sensor o rozdzielczości 12 Mpx, ma współpracować z dodatkowym teleobiektywem zapewniającym dwukrotne bezstratne zbliżenie. Również druga matryce ma pozwalać na rejestrowanie zdjęć o podobnej rozdzielczości. Tym obiektywom ma towarzyszyć również sensor ToF, pozwalający na zaawansowane mapowanie przestrzeni 3D, nawet w całkowitej ciemności. Apple prawdopodobnie będzie starało się wykorzystać go do funkcji związanych ze sztuczną inteligencją i rozszerzoną rzeczywistością. 

Tańszy iPhone XIr będzie posiadał podwójny aparat główny, bez sensora ToF. Matryce mają być takie same, jak w tegorocznym iPhone Xs. We wszystkich urządzeniach do wykonywania selfie służyć ma pojedyncza kamera. Mówi się, że może mieć ona rozdzielczość 10 Mpx, chociaż niektórzy twierdzą, że Apple po raz kolejny zdecyduje się na sensor pozwalający na rejestrowanie autoportretów o rozdzielczości 7 Mpx. 

Nowy, bardzo wydajny procesor A13 Bionic!

Sercem najnowszych iPhone’ów ma być nowy, bardzo wydajny procesor Apple A13 Bionic. Powinien on współpracować przynajmniej z 4 GB pamięci RAM. Pamięć wbudowana będzie zależała od wybranej przez nabywcę wersji. Możliwe, że podobnie jak w ubiegłorocznych modelach dostępne będą konfiguracje z 64 GB, 256 GB i 512 GB miejsca na dane użytkownika. Telefony mają działać pod kontrolą nowego, ulepszonego systemu iOS 13. 

W porównaniu ze starszymi modelami nowe iPhone’y mają oferować znacznie lepszy czas pracy z dala od gniazdka. Najmniejszy iPhone XI ma być wyposażony w akumulator o pojemności około 3200 lub 3300 mAh, największy iPhone XI Max ma wykorzystywać ogniwo o pojemności około 3500 lub 3600 mAh. Również najtańszy iPhone XIr powinien mieć baterię o pojemności większej niż 3000 mAh. Od jakiegoś czasu pojawiają się też pogłoski, które pozwalają na przypuszczenia, że w nowych iPhone’ach nie zobaczymy już złącza Lightning, ale bardziej uniwersalne gniazdo USB typu C, które można znaleźć w wielu urządzeniach z Androidem. Raczej nie ma natomiast szans na powrót złącza słuchawkowego Jack 3,5 mm, dlatego konieczne będzie używanie słuchawek bezprzewodowych, lub odpowiedniej przejściówki, która raczej nie zostanie dodana do zestawu sprzedażowego.  Zapewne w pudełku nie znajdziemy też szybkiej ładowarki. O umożliwiające komfortową pracę, drogie akcesoria do i tak bardzo drogiego telefonu, nabywca będzie musiał zatroszczyć się sam.

Podobnie jak w przypadku ostatnich telefonów Apple, droższe iPhone’y mają występować ze szklanymi obudowami w kolorach kojarzących się z elegancją - białym, czarnym i złotym. Tańszy model ma natomiast występować w większej liczbie kolorów, w tym z czerwonym zielonym, żółtym i liliowym szkłem na pleckach. 

Nadchodzące telefony Apple zapowiadają się bardzo ciekawie i jeśli oprogramowanie będzie pozwalało na wykorzystanie w pełni elementów, które zostaną ulepszone w stosunku do modeli z ubiegłego roku, mogą okazać się najlepszymi modelami na rynku. Konkurencja z Androidem na pokładzie jest jednak coraz silniejsza i Apple musi coraz bardziej starać się, aby nie wypaść z czołówki największych producentów urządzeń mobilnych. Nowe iPhone’y zdecydowanie mogą w tym pomóc.

 

Pozostaw komanetarze

Captcha